Po meczu Legii Warszawa ze Sportingiem Lizbona autokar, którym wracali kibice stołecznego klubu zderzył się czołowo z osobowym audi – podaje portugalski dziennik „Diario de Noticias”. Pomimo szybkiej reanimacji służb ratunkowych śmierć na miejscu poniósł kierowca osobówki. W wyniku wypadku lekko ranni zostali również niektórzy fani Legii.
Do wypadku doszło już po meczu, około 30 minut po północy przy Alei Fontes Pereira de Melo w centrum Lizbony. Bardzo szybko na miejscu pojawiły się służby ratunkowe, które zabezpieczały mecz Legii ze Sportingiem. Kierowca osobówki został bardzo szybko poddany reanimacji, niestety w wyniku poniesionych obrażeń zmarł na miejscu.
Jak relacjonował w rozmowie z „Diario de Noticias” jeden ze świadków, ofiarą jest mężczyzna pomiędzy 40 a 45 rokiem życia. Samochód został zniszczony w takim stopniu, że służby ratunkowe przypuszczały, że w pojeździe znajduje się jeszcze pasażer. Na szczęście okazało się to nieprawdą.
Trwa ustalanie przyczyn
Prawdopodobną przyczyną wypadku było wjechanie na skrzyżowanie jednego z pojazdów na czerwonym świetle. Carla Duarte z lizbońskiej komendy policji powiedziała, że dokładne przyczyny zderzenia zostaną podane po przeanalizowaniu wszystkich zebranych materiałów.
W wyniku wypadku lekkich obrażeń doznali również kibice warszawskiej drużyny. Służby ratunkowe na miejscu udzieliły poszkodowanym pomocy, którzy następnie zostali przetransportowani na lotnisko Portela w Lizbonie.
W czwartkowym meczu Sporting wygrał z Legią 1:0 i wyeliminował stołeczną drużynę z Ligi Europejskiej.
Tvn24.pl