Jak powiedział rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego Jacek Dobrzyński, agenci CBA w środę zatrzymali 32-letniego inspektora i 39-letniego naczelnika wydziału z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Rzeszowie. 32-latek został zatrzymany już po raz drugi.
W czwartek obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień w związku z prowadzonymi kontrolami drogowymi i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz nakłaniania świadków do składania fałszywych zeznań. Sprawa dotyczy m.in. ujawnienia tajemnicy służbowej w związku z prowadzonymi przez nich kontrolami drogowymi. W piątek obaj zostali aresztowani przez sąd – inspektor na miesiąc, a naczelnik na trzy miesiące.
Jak dodał Dobrzyński, CBA zabezpieczyło dokumenty zarówno w rzeszowskiej siedzibie inspekcji transportu drogowego, jak i w mieszkaniach aresztowanych.
Biuro podkreśla, że osoby, które obiecywały lub udzielały łapówek funkcjonariuszom rzeszowskiej inspekcji, mogą skorzystać z klauzuli niekaralności, kontaktując się z CBA lub Prokuraturą Apelacyjną w Rzeszowie. Zgodnie z Kodeksem karnym, jeśli korzyść majątkowa lub osobista została przyjęta przez osobę pełniącą funkcję publiczną, wręczający łapówkę nie podlega karze, o ile zawiadomi organy ścigania i ujawni wszystkie istotne okoliczności przestępstwa. CBA już po raz drugi w ostatnim czasie zatrzymało inspektorów transportu drogowego z Rzeszowa. Pod koniec kwietnia zostały zatrzymane cztery osoby, z których jedna została aresztowana na dwa miesiące, a wobec pozostałych sąd zastosował zawieszenie w czynnościach służbowych i poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł. Również wtedy zarzuty dotyczyły przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych, a w przypadku aresztowanego inspektora – także korupcji. Według prokuratury podejrzani mieli przekazywać kierowcom i przedsiębiorcom informacje na temat miejsc i terminów kontroli, co stanowi tajemnicę służbową. PAP/wnp.pl