Wysokość mandatów będzie uzależniona od zarobków? Taki pomysł ma Ministerstwo Transportu – podaje RMF FM.
Wiceminister transportu Zbigniew Rynasiewicz w rozmowie z reporterem RMF FM powiedział, że najlepszy sposób na ukaranie pirata drogowego to nie tyle wyższa kwota mandatu, ale taka, która będzie bolesna w równym stopniu dla każdego.
Wiceminister proponuje wprowadzenie różnych wysokości mandatu w zależności od wielkości wypłaty. Innymi słowy: im bogatszy kierowca, tym więcej zapłaci.
Pomysł wydaje się trafiony, ale problemem może okazać się wprowadzenie go w życie. Aby takie rozwiązanie było możliwe, każdy policjant drogówki potrzebowałby dostępu do zarobków wszystkich kierowców. Chyba że kwoty wypłat będą oceniać na podstawie samochodu jakim jeżdżą. To z kolei doprowadziłoby do nagonki na kierowców w tych lepszych autach.
Źródło: RMF FM/Onet.pl