Ministrowie transportu Polski i Czech – Andrzej Adamczyk i Dan Ťok – podpisali wspólne oświadczenie w sprawie kontynuacji połączenia drogowego S3 – D11. – Cieszę się, że Czechy podzielają nasze zdanie na temat realizacji tej inwestycji w jak najkrótszym terminie. Mamy nadzieję, że prace na odcinkach po stronie czeskiej rozpoczną się jeszcze w trakcie obecnej perspektywy finansowej – powiedział minister Adamczyk, podczas wczorajszego spotkania w Dobruszce w regionie Hradec Kralove.
W spotkaniu ministrów uczestniczyli ze strony polskiej minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk oraz wiceminister Jerzy Szmit. W rozmowach uczestniczyła także minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Elżbieta Witek. Stronę czeską reprezentował m.in. minister transportu Czech – Dan Ťok. Jak informuje MIB, wydarzenie było nawiązaniem do spotkania szefów rządów Polski i Czech, które miało miejsce 12 grudnia w Wiśle. Wtedy to premier Beata Szydło podkreślała kluczowe znaczenie budowy szlaku S3-D11 dla wzmocnienia relacji bilateralnych.
Podczas wczorajszego spotkania ministrowie podpisali Wspólne Oświadczenie w sprawie kontynuacji budowy połączenia drogowego polskiej S3 z czeską D11.
Droga ekspresowa S3 połączy Świnoujście z granicą polsko-czeską w Lubawce. To najważniejszy szlak drogowy na osi północ – południe w zachodniej części Polski. Znajduje się w sieci bazowej TEN-T, natomiast odcinek Świnoujście – Legnica jest częścią korytarza transportowego Bałtyk – Adriatyk.
Podczas jednej z konferencji w październiku ub. roku minister Andrzej Adamczyk deklarował, że cała S3 powstanie w 2021 roku, najpóźniej w 2022. Jednym z najtrudniejszych i najbardziej kosztownych odcinków po stronie polskiej jest odcinek Bolków – Lubawka. Polska, mimo starań, nie otrzymała na ten fragment dofinansowania z CEF. Jednak w październiku rząd zadeklarował, że będzie on budowany ze środków PBDK.
Podczas spotkania rozmawiano także m.in. o korytarzu kolejowym Katowice – Ostrawa oraz aspektach socjalnych w transporcie drogowym.
Ponadto A. Adamczyk podziękował stronie czeskiej za zbieżne stanowisko wobec regulacji dotyczących aspektów socjalnych w transporcie drogowym, wprowadzonych do porządków prawnych niektórych państw członkowskich UE. Stwierdził, że niezbędne jest akcentowanie niekorzystnych dla rynku europejskiego skutków działań państw członkowskich o protekcjonistycznym charakterze, które stanowią realne zagrożenie fragmentaryzacją wspólnego rynku oraz ograniczeniem swobody przepływu towarów i usług. Dodał także, że Polska jest zwolennikiem dyskusji na ten temat, w ramach obowiązującego prawa – czytamy w komunikacie prasowym.
Źródło: rynekinfrastruktury.pl
