5 mln zł – taka kwota wpływa każdego dnia do Krajowego Funduszu Drogowego dzięki opłatom drogowym pobranym w ramach systemu viaTOLL. Minęło właśnie 5 lat od uruchomienia systemu. W tym czasie przychody systemu wyniosły ponad 6,3 mld zł. Pieniądze te są przeznaczane na utrzymanie, rozbudowę oraz modernizację infrastruktury drogowej w Polsce.
Wpływy pochodzą od użytkowników pojazdów o DMC powyżej 3,5 tony uiszczających elektroniczna opłatę za korzystanie z dróg krajowych oraz od kierowców przejeżdżających odcinkami autostrad będących w zarządzie GDDKiA.
Jak wspominają przedstawiciele operatora, na zainstalowanie i uruchomienie systemu było tylko 8 miesięcy. viaTOLL ruszył z 4-dniowym opóźnieniem, ale bardzo szybko zaczął na siebie zarabiać. – Wydatki związane z jego budową i wdrożeniem zwróciły się w ciągu niecałych 18 miesięcy. To ewenement na skalę europejską – mówi Marek Cywiński, dyrektor zarządzający Kapsch Telematic Services, operatora systemu.
Nakłady inwestycyjne poniesione w 2011 r. na budowę i uruchomienie systemu na sieci podstawowej, tj. 1560 km wyniosły 963,2 mln zł. Dołączenie kolejnych 1585 km w następnych latach wymagało inwestycji w kwocie 166,2 mln zł. Całkowite nakłady inwestycyjne na infrastrukturę viaTOLL wyniosły 1,129 mld zł. Koszty operacyjne, w tym m.in. obsługa punktów poboru opłat, sieci dystrybucji, czy utrzymanie i zasilanie infrastruktury technicznej wyniosły w całym okresie 1,082 mld zł. Oznacza to, że zysk netto KFD wyniósł ponad 4,121 mld zł.
– Średni koszt obsługi użytkowników i utrzymania systemu stanowi jedynie 15% kwoty przychodów KFD – mówi Marek Cywiński. Podkreśla jednocześnie, że procentowy udział kosztów operacyjnych będzie malał wraz z włączaniem kolejnych odcinków do sieci dróg płatnych.
Obecnie sieć liczy 3145 km. Najbliższe rozszerzenie – o 150 km – planowane jest na październik tego roku. Obecnie w systemie viaTOLL zarejestrowanych jest ponad 910 tys. pojazdów o DMC powyżej 3,5 tony oraz ponad 72 tys. autobusów. Co istotne, udział pojazdów o emisji spalin w klasie EURO 4, 5 i 6 stanowią ponad 60 %. – To efekt mądrej polityki legislacyjnej – mówi Krzysztof Gorzkowski z Kapsch. – Na początku te proporcje były odwrócone – dodaje.
W 2012 roku w ramach systemu viaTOLL elektronicznie za przejazd płatnymi odcinkami autostrad zarządzanych przez GDDKiA (A2 Konin-Stryków i A4 Bielany Wrocławskie – Sośnica) mogą także płacić kierowcy samochodów osobowych. Do tej pory z urządzeń viaAUTO skorzystało 54 tys. użytkowników aut. Ta forma płatności ma być upowszechniania. Za kilka dni – 8 lipca – ruszy akcja „Szeroka Polska”, w ramach której do kierowców ma trafić 70 tys. urządzeń w promocyjnej cenie – 25, zamiast 135 zł. Operator, który podjął tę akcję we współpracy z Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa liczy, że zachęci to do wybierania tej kilkukrotnie szybszej formy opłaty za przejazd.
Źródło: rynekinfrastruktury.pl
