37 kg alkoholu wyciekło z ciężarówki. To skutek wypadku, do którego doszło 18 września w miejscowości Radziechowy-Wieprz, w powiecie żywieckim. Alkohol zaliczany jest do grupy towarów niebezpiecznych. W ustaleniu wypadku pomagają śląscy inspektorzy ITD.
37 kg alkoholu wyciekło z ciężarówki
„Na miejscu inspektorzy zastali leżący w rowie, rozbity samochód ciężarowy. Jak wynikało ze znalezionych dokumentów, kierowca przewoził różne towary niebezpieczne: 37 kg alkoholu, 200 kg nadtlenku wodoru, 260 kg kwasu azotowego, blisko pół tony materiału utleniającego ciekłego żrącego. Dostęp do ładowni możliwy był dopiero po rozcięciu przez strażaków dachu pojazdu. Jedno z opakowań było puste. Na szczęście był to najmniejszy pojemnik. Wylało się z niego ok. 37 kg substancji niebezpiecznej” – czytamy w relacji GITD. Kierowca wykonywał przewóz krajowy w imieniu polskiego przedsiębiorcy. Za przyczyną wypadku podał swoją nieuwagę i zagapienie się. Pojazd, którym się poruszał był nieoznakowany. W związku z przewozem tego typu substancji, pojazd powinien być oznakowany pomarańczowymi tablicami, sugerującymi transport ADR, czyli przewóz towarów niebezpiecznych.
Funkcjonariusze będą prowadzić postępowanie administracyjne w sprawie stwierdzonego naruszenia zagrożone karą 2 tys. zł.