Ciężarówki z obowiązkowymi lokalizatorami. Co jeszcze zakłada projekt zmiany Ustawy SENT? Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów, który przewiduje wykorzystanie systemu satelitarnego w celu zwalczenia nieprawidłowości w rozliczaniu podatku VAT i akcyzy.
Projekt ustawy o monitorowaniu przewozu tzw. towarów wrażliwych rząd przyjął 24 stycznia 2017 roku. Ustawa umożliwia monitoring przewozu takich towarów jak: paliwa, susz tytoniowy i alkohol etylowy. Ustawa ma na celu walkę z tzw. szarą strefą, czyli m.in. ujawnienie przedsiębiorców, którzy unikają płacenia podatku VAT.
Zgodnie z nowelizacją, towary mają być nadzorowane elektronicznie za pomocą systemu satelitarnego GPS. Jak czytamy na stronie premier.gov.pl, wykorzystywane będą do tego nowe środki techniczne: lokalizator (telekomunikacyjne urządzenie końcowe wykorzystujące technologie pozycjonowania satelitarnego i transmisji danych wraz z aplikacją nieodpłatnie udostępnianą przez Krajową Administrację Skarbową do zainstalowania na smartfonie lub tablecie) i zewnętrzny system lokalizacji (gromadzący dane geolokalizacyjne środka transportu przekazywane z zainstalowanego w nim urządzenia wykorzystującego pozycjonowanie satelitarne i transmisję danych).
Za wyposażenie samochodu w odpowiedni lokalizator odpowiadał będzie przewoźnik, a kierowca będzie miał obowiązek włączenia go, kiedy tylko rozpocznie przewóz. W momencie rozładunku towarów lokalizator ma zostać wyłączony. Instalacja zewnętrznego systemu w pojeździe zwalnia kierowcę z powyższych czynności.
Kara w wysokości do 10 000 zł grozi przewoźnikowi za nieprzekazywanie aktualnych danych geolokalizacyjnych środka transportu do systemu monitorowania drogowego i brak lokalizatora w pojeździe. Z kolei za nieprawidłowe użytkowaniu lokalizatora kierujący może zostać obciążony mandatem w wysokości od 5000 do 7500 zł.
Jak informuje premier.gov.pl, znowelizowana ustawa ma wejść w życie po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw (z wyjątkiem części przepisów dotyczących kar, które mają obowiązywać po 3 miesiącach od daty publikacji).
Znowu gnębi się przewożnika ,szkoda że Rada Ministrów nie wprowadzi system monitorowania paliwa które dziwnie znika z baków sam cięzarowych, które to kierowcy sprzedają jako” oszczędności”. Wg moich szacunków kierowca jest w stanie ;zaoszczędzić( wg mnie po prostu ukraść) spokojnie 200- 300 l paliwa na miesiąc, są oczywiście bardziej uczciwi i oszczędzają tylko na chleb tj 50-100 l jak parkują koło domu.
Kalkulując na spokojnie z jednego pojazdu kierowca może mieć 1000 pln min/,miesiąc( niektórzy nawet 4000 pln) X 0,5 mln pojazdów to około 5 000 000 000 pln a razy 4 to już jest 20 000 000 000 pln i to jest kasa którą tracą przedsiębiorcy a państwo ma z tego wielkie G. Może ktoś się nad tym zastanowi i coś z tym zrobi bo to jest patologia na dużą skalę tylko nikt o tym nie chce mówić.