Strona główna Aktualności Dnia Niebawem wejdzie w życie 61 zmian w prawie, które na zawsze zmienią...

Niebawem wejdzie w życie 61 zmian w prawie, które na zawsze zmienią transportowe!

1357
0
No Ratings Information Message

Mariusz Miąsko

O tym, że prawo transportowe jest silnie przeregulowane wie każdy uczestnik tej branży. Jednak jakby tego było mało już za kilkadziesiąt dni w życie wejdzie kolejnych ponad 60 poważnych zmian w prawie, które na zawsze zmienią zasady funkcjonowania transportu. Zmiany będą dotyczyły ustawy o transporcie drogowym a także ustawy o czasie pracy kierowców. Jest to prawdopodobnie największy pakiet nowelizacji na przestrzeni ostatnich lat. Część firm nie sprosta nowym wymaganiom.

Poprosiliśmy więc o komentarz dotyczący zakresu nadchodzących zmian poprosić Mariusza Miąsko – Prezesa Kancelarii Prawnej Viggen s.c, uczestnika prac w Podkomisji Transportu przy Sejmie RP.

J.P.: Czy zakres zmian jest tak szeroki jak często można przeczytać na wielu forach internetowych?

MM: Faktem jest, że jest to jeden z najobszerniejszych pakietów zmian na przestrzeni ostatnich kilku a może nawet kilkunastu lat. Wchodzi w życie z całą pewnością ponad 60 zmian dotyczących ustawy o transporcie drogowym i ustawy o czasie pracy kierowców, to bardzo dużo.

J.P.: W jednej ze swoich wypowiedzi uznał Pan, że zmiany mają charakter rewolucyjny. Na czym polega ta rewolucyjność w prawie transportowym?

MM: Uważam, że określenie „rewolucji” w prawie transportowym jest jak najbardziej uzasadnione. W życie wchodzą zupełnie nowe i moim zdaniem bardzo trudne do spełnienia rozwiązania, które nigdy wcześniej nie miały miejsca a które wymagać będą od przedsiębiorców całkowitej zmiany w sposobie zarządzania firmą transportową.

JP.: Na czym więc polegają nowe zmiany – czy może Pan wymienić kilka przykładów takich rewolucyjnych uregulowań?

MM: Oczywiście. Proszę bardzo:

– wprowadzono zasadę, że jeśli przedsiębiorca w ciągu dwóch lat „zaliczy” dwa naruszenia z tzw.: listy „najpoważniejszych naruszeń” to musi z automatu mieć wszczętą procedurę ustalającą czy należy orzec o utracie tzw.: „dobrej reputacji”. Każdy w branży wie, że utrata dobrej reputacji musiałaby skończyć się utratą lub zawieszeniem zezwolenia (dawnej licencji krajowej). Warto jednak wiedzieć, że istnieją zasadniczo dwa instrumenty dzięki którym, pomimo że doszło do utraty dobrej reputacji to firma może się uchronić przed utratą zezwolenia/licencji,

– wprowadzono także nowe uregulowanie, zgodnie z którym posiadacz Certyfikatu Kompetencji Zawodowych może utracić własny CKZ za dwa naruszenia w ciągu dwóch lat w firmie którą narusza jeśli odnoszą się one do okoliczności wskazanych w art 6 rozporządzenia 1071/2009 WE. Jednak warto wiedzieć, że i w tym przypadku są okoliczności, które mogą ochronić posiadacza CKZ przed utratą dobrej reputacji,

– wprowadzono nowe typy licencji osobowych a także nową licencję na pośrednictwo w przewozie rzeczy, a także licencję na przewóz samochodami osobowymi, wprowadzono licencję dla „autobusów” w przedziale 7-9 osób,

– zmieniły się zasady zgłaszania pojazdów do wypisów z licencji w zakresie dopuszczalnej ilości zgłoszonych pojazdów do zezwolenia krajowego i jednocześnie licencji międzynarodowej,

– utrzymano dotychczasowe formy poświadczenia sytuacji finansowej (z art 7 rozporządzenia 1071/2009 WE) dla zezwolenia krajowego i licencji międzynarodowej ale jednocześnie zmieniono zasady odnoszące się do potwierdzenia sprawozdania finansowego. Jednocześnie dla nowo powstałych licencji utrzymano „stare” zasady poświadczenia sytuacji finansowej z ustawy o transporcie drogowym,

– wprowadzono nowe zasady utraty „dobrej reputacji” za zatrudnianie kierowców skazanych prawomocnym wyrokiem sądowym,

– określono że wiele zmian można będzie dokonać w formie elektronicznej bez konieczności wyjazdu do Warszawy do BTM-u,

– określono jakie warunki musi spełniać baza transportowa,

– określono nowe zasady przetrzymywania dokumentacji księgowej w siedzibie firmy transportowej,

– wprowadzono tzw.: „środki rehabilitacyjne” dzięki którym można odzyskać „dobrą reputację”,

– określono termin zwrotu nadwyżki wypisów z licencji/zezwolenia oraz sankcję finansową za niedotrzymanie terminu zwrotu,

– wprowadzono nowy termin na dokonanie zmian w licencji/zezwoleniu,

– wprowadzono pewne nowe uregulowania dotyczące kabotażu,

– wprowadzono nowe uregulowanie odnoszące się do „świadectwa kierowcy”,

– wprowadzono nowe zasady dotyczące zwolnienia z egzaminu na CKZ,

– wprowadzono nowe zasady dotyczące wysokości opłat za wydanie zezwolenia krajowego,

– określono, że po raz pierwszy w historii ITD będzie kontrolować kierowców nie tylko z norm okresów prowadzenia, przerw i odpoczynków ale także z przekroczenia norm ustawy o czasie pracy kierowców (!) czyli po prostu z czasu pracy.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że niektóre z uregulowań pomimo ujęcia w krajowej ustawie nadal nie będą formalnie obowiązywały, ponieważ są sprzeczne z treścią rozporządzenia 1071/2009 WE, która nie dała polskiemu ustawodawcy do odmiennego uregulowania. Nad ustawą pracowano w wąskim gronie, w nieuzasadnionym pośpiechu i efektem jest kilka poważnych błędów. Błędy dotyczą szczególnie niektórych uregulowań ustawy o czasie pracy kierowców, gdzie zwyczajnie pomylono kilka instytucji prawnych. Pomylono np.: instytucję ewidencji czasu pracy ze wskazaną w Dyrektywie 15/2002 WE, instytucją „rejestru pracy”. Wbrew pozorom są to zasadniczo odmienne instytucje prawne, które obecnie zostały zawężone do tego samego określenia, co będzie wprowadzało zamęt interpretacyjny wśród przewoźników. Ponadto odniesiono się błędnie do instytucji „rozkładu czasu pracy”, który w tej konstrukcji prawnej nie występuje i w ogóle nie ma prawa występować. Z tego właśnie powodu legislator unijny nie uregulował tej kwestii w dyrektywie 15/2002 WE i nie wymagał jej uregulowania od ustawodawcy krajowego. Ustawodawca krajowy uregulował zagadnienie nie istniejące w obecnej konstrukcji prawnej, tworząc obowiązek ewidencjonowania czegoś, co nie istnieje. Ustalono bowiem, że na podstawie art. 26a ust. 2, (który odwołuje się do art. 6 ust.2 u.o.cz.p.k.), „czasem pracy kierowcy jest również czas poza przyjętym rozkładem czasu pracy”. Rzecz w tym, że kierowców którzy nie są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, obowiązują wyłącznie normy nowego rozdziału 3a ustawy o czasie pracy kierowców. Inaczej mówiąc nie dotyczą ich normy KP ani pozostałej części ustawy o czasie pracy kierowców. Dlatego nie ma mowy o obowiązywaniu przepisów dotyczących „rozkładu czasu pracy kierowców”. Nie występuje przecież norma dzienna pracy a jedynie maksymalna tygodniowa (60 godz.) oraz średniotygodniowa (48 godz) norma pracy. Z tego też powodu nie powstają godziny nadliczbowe.

J.P.: O ile wiadomo, do największej rewolucji doszło właśnie w zakresie ustawy o czasie pracy kierowców – czy to prawda że obecnie przepisami prawa pracy zostali objęci wszyscy kierowcy  niezależnie od tego czy są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę czy na podstawie innej umowy np.: zlecenie lub samozatrudnienia a także właściciele firm transportowych?

 MM: Tak. Prawdą jest że przepisami ustawy o czasie pracy kierowców zostali po raz pierwszy w historii objęci kierowcy w tzw.: „samozatrudnieniu – na własnej działalności” oraz właściciele firm transportowych oraz kierowcy zatrudnieni na podstawie umów cywilnoprawnych np.: umów zlecenie i umów nienazwanych. Stworzono dla nich zupełnie odrębny dział przepisów oznaczony w ustawie o czasie pracy kierowców numerem 3a.

JP.: Czy to oznacza że właściciel jeżdżący własną ciężarówka lub autobusem oraz kierowca na własnej działalności będzie musiał wykonywać ewidencję czasu pracy kierowców? 

MM: Dokładnie tak, z tym że po pierwsze powtórzę, że ustawodawca bardzo niefortunnie użył określenia „ewidencja czasu pracy”, ponieważ tak naprawdę chodzi o „rejestr pracy”. Po drugie, to przedsiębiorca dla którego jest wykonywany transport przez kierowcę w samozatrudnieniu, będzie wykonywał ewidencję. Po trzecie, zasady wykonania tej ewidencji kierowców na podstawie umów cywilnoprawnych są zasadniczo różne w stosunku do ewidencji wykonywanej dla kierowców zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Inny jest okres rozliczeniowy, inna jest wartość „średniookresu” wykonania ewidencji, inne są zasady udostępnienia ewidencji kierowcy, inne są zasady dotyczące wyliczenia dyżurów, inna jest w ogóle norma pracy w ciągu tygodnia. Dodatkowym problemem przy wykonaniu ewidencji jest fakt, że polski ustawodawca pomylił instytucję prawne „tygodniowej normy pracy” z „tygodniowym wymiarem pracy”, co rodzi poważne problemy interpretacyjne, utrudniające dodatkowo wykonanie ewidencji.

JP.: Chce pan powiedzieć, że zmieniła się dopuszczalna norma pracy w tygodniu i nie jest to już 40 godzin plus 8 godzin nadliczbowych dla kierowców zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych i właścicieli oraz samozatrudnionych?

MM: Dokładnie tak ! Wartość tygodniowej normy pracy dla tej grupy kierowców, wynosi 48 godzin pracy a nie 40 godzin pracy i 8 godzin nadliczbowych tak jak u kierowców zatrudnionych na podstawie umowy o pracę na podstawie przepisów KP i pierwotnej części u.o.cz.p.k.

JP.: Czyli jeśli dobrze rozumiem to aktualnie nie opłaca się zatrudnić kierowców na podstawie „samozatrudnienia” lub innych umów cywilnoprawnych z uwagi na konieczność wykonywania ewidencji czasu pracy i kontrole ITD z zakresy norm czasu pracy?

MM:  Nie zupełnie – zwracam na tą okoliczność uwagę już od wielu miesięcy. Kierowcy zatrudnieni na podstawie umowy cywilnoprawnej co prawda nie będą zwolnieni z kontroli ITD w zakresie czasu pracy, i będą musieli mieć wykonywaną ewidencję czasu pracy, jednak wobec nich nie trzeba realizować bardzo wielu innych obowiązków formalnych…

JP.: …Chce Pan powiedzieć, że wszyscy kierowcy zatrudnieni na podstawie umów cywilnoprawnych są zwolnieni z obowiązku prowadzenia wielu dokumentów a ci zatrudnieni na podstawie umowy o pracę muszą nadal je prowadzić? Czy to jest sprawiedliwe?

MM: Nie mnie oceniać sprawiedliwość normy ale potwierdzam, że tak właśnie jest o ile umowa cywilnoprawna jest właściwie sporządzona. Pisałem na ten temat już kilka miesięcy temu na stronie: http://jazdaprawna.pl/2012/09/26/4544/

JP.: Zakres zmian wydaje się po tym co Pan powiedział faktycznie bardzo szeroki i niezwykle restrykcyjny. Czy naprawdę firmy będą traciły za zaledwie dwa naruszenia licencję?

MM: To prawda, ale nie musi tak być jeśli firmy zastosują kilka rozwiązań prawnych. Niektóre z nich ustawodawca przewidział w ustawie a inne opracowałem w ramach Kancelarii Prawnej  Viggen s.c. i są to nasze autorskie rozwiązania. Sposobów na uniknięcie sankcji jest kilka i wszystkie te sposoby przedstawię 18 czerwca (wtorek) podczas konferencji organizowanej przez Stowarzyszenie URKSiTD „Najlepsza Droga” i Kancelarie Prawną Viggen s.c.

JP.: Czemu poświęcona będzie konferencja?

MM: Jak już wykazałem zakres zmian w prawie transportowym jest bardzo obszerny. Niektóre ze zmian są niezwykle restrykcyjne. To żadna sztuka powiedzieć jakie zmiany wchodzą ale sztuką jest podać konkretne rozwiązania pozwalające uniknąć negatywnych konsekwencji. I tak konkretnie:

– w odniesieniu do 2 naruszeń w ciągu 2 lat dokładnie wyjaśnię jakie należy zastosować instrumenty i rozwiązania aby uniknąć utraty dobrej reputacji nawet jeśli takie naruszenia będą miały miejsce w firmie,

– w odniesieniu do konieczności zastosowania się do nowych zasad czasu pracy powiem jak w legalny sposób zwolnić się z tego obowiązku oraz kontroli ITD w przedmiotowym zakresie,

– w odniesieniu do nowych zasad wypłacania diet powiem w jaki sposób wypłacając 100% należnej diety jednocześnie legalnie zaoszczędzić na tym wydatku. Zaznaczam, że kierowca nadal otrzyma wymaganą (ustaloną w firmie) wartość diety ale przedsiębiorstwo mimo wszystko będzie miało niższe koszty z tego tytułu. Rozporządzenie ministra daje w tym zakresie pewne możliwości,

– łącznie omówimy kilkadziesiąt nowych zmian w prawie transportowym. Każdy kto uczestniczył już w naszych wcześniejszych konferencjach (ponad 500 firm), wie że są to niezwykle treściwe i merytoryczne spotkania, chyba jedyne takie w kraju na których pełna koncentracja jest poświęcona na zawartość merytoryczną. 

JP.: Gdzie oraz w jaki sposób można się zapisać na konferencję?

MM: Zgłoszenia można dokonać telefonicznie pod numerem (12) 637-24-57, 606-589-800, 502-189-290 oraz pod adresem mailowym: biuro@viggen.pl lub pod linkiem:  https://docs.google.com/forms/d/1zrEtEHfmTOV_w6SCR2L48W9OGUit5Xl8cr2SoGhKNwk/viewform

Niestety ilość miejsc jest ograniczona. Serdecznie zapraszam – to trzeba koniecznie wiedzieć.

JP.: Dziękuję Panu za rozmowę

MM: Dziękuję i do zobaczenia podczas konferencji.

 

 

Oceń artykuł

Poprzedni artykułPolacy stworzyli nowoczesny radar
Następny artykułSprawa polskich autostrad trafiła do Brukseli
Autor ponad 250 publikacji prawnych dotyczących w szczególności: europejskiego prawa pracy i ubezpieczeń społecznych mobilnych pracowników „delegowanych”, elementów prawa podatkowego pracowników -„rezydentów”, europejskich regulacji dot. okresów prowadzenia pojazdów, przerw i odpoczynków kierowców, międzynarodowego prawa użytkowania tachografów, prawa przewozowego, prawa mocowania ładunków, prawa przewozu ładunków szybko psujących się, prawa przewozu, materiałów niebezpiecznych, krajowego i unijnego prawa przewozu osób, międzynarodowych reguł handlowych Incoterms 2010, prawa administracyjnego branży TSL, elementów prawa ruchu drogowego.