Już w październiku, na miesiąc przed zakładanym terminem, wykonawca autostrady A4 na odcinku Tarnów – Dębica, będzie gotowy udostępnić go do ruchu. Budowę realizuje konsorcjum Heilit+Woerner i Budimeksu.
Pierwszym wykonawcą inwestycji było konsorcjum SIAC Construction, PBG, Aprivia i Hydrobudowa. Umowa na realizację prac została zerwana w lipcu przed dwoma laty. Zarówno GDDKiA, będąca inwestorem, jak i wykonawca, wzajemnie oskarżali się o niewypełnianie warunków kontraktu.
Nowe konsorcjum wykonawcze musiało dokończyć budowę około 35-kilometrowego głównego ciągu autostrady z dwoma węzłami komunikacyjnymi. 3 km tego odcinka A4 posiada funkcję lotniskową. Ponadto, do zadań wykonawcy należało wykonanie 60 km dróg dojazdowych, przebudowanie dróg poprzecznych oraz estakady nad Wisłoką.
Dla zapewnienia obsługi Autostrady i podróżujących nią kierowców dodatkowo powstają dwa Miejsca Obsługi Podróżnych – Jastrząbka i Jawornik zlokalizowanych w połowie budowanego odcinka. W sąsiedztwie węzła Żyraków powstaje Obwód Utrzymania Autostrady w skład, którego wchodzą m.in. budynki administracyjne dla GDDKiA, w których będzie również mieściło się ratownictwo drogowe, budynek policji i magazyn soli drogowej.
W trakcie prowadzonych robót wykonawca zobowiązany był do tzw. osiągnięcia kamieni milowych gwarantujących powodzenie przedsięwzięcia. Pierwszym było zakończenie budowy węzła Dębica Pustynia w ciągu sześciu miesięcy, co osiągnął 34 dni przed wyznaczoną w kontrakcie datą. Drugim kamieniem było zrealizowanie inwestycji w ciągu dziewięciu miesięcy na poziomie nie mniejszym niż 40 procent wartości finansowej kontraktu, co osiągnięto nie w marcu jak przewidywał kontrakt, a już w styczniu 2014 roku, na dwa miesiące przed wyznaczoną w kontrakcie datą.
– Nasze zaawansowanie w robotach drogowych w głównym ciągu budowanej autostrady dzisiaj sięga 75 procent, a prac pobocznych na drogach dojazdowych 23 procent. Od końca września będzie można przejechać autostradą A4 już do Rzeszowa – wyjaśnia Daniel Czaja, dyrektor kontraktu z Heilit+Woerner.
Wykonawca za trzy miesiące będzie gotowy do udostępnienia do ruchu obu pasów autostrady oraz jednego pasa w przebiegu estakady. Wcześniejsza gotowość związana jest ze zmianą organizacji prac na budowie i możliwa jest kosztem opóźnienia prac przy realizacji dróg dojazdowych, których budowa będzie kontynuowana według obecnych szacunków do końca maja 2015 roku. W tym czasie będzie można zaobserwować także prace w obrębie pasów awaryjnych, prowadzenie nasadzeń zieleni, prace wykończeniowe ekranów akustycznych i obwodu utrzymania autostrady. Czasowe utrudnienia nie będą znacząco wpływały na płynność ruchu, będą zaś wymagały uwagi kierowców.
Źródło: rynekinfrastruktury.pl
