S7 pod nadzorem ITD. Wzmożone kontrole samochodów ciężarowych oraz dostawczych na odcinku ekspresowej „S7” przeprowadzili inspektorzy z Kielc i Radomia. Kontrole odbyły się 13 czerwca.
S7 pod nadzorem ITD
Pod lupą inspektorów znalazło się 56 pojazdów. W toku kontroli zatrzymano 21 przeładowanych i 8 niesprawnych technicznie samochodów. Jeden kierowca wykonywał przewóz drogowy bez wymaganej licencji transportowej. Funkcjonariusze sprawdzali przede wszystkim ciężar przewożącego ładunku, uprawnienia kierowców, czas pracy oraz wymagane dokumenty przewozowe, a także sposób zabezpieczenia przewożonego ładunku.
„Niechlubny rekord wagowy tego dnia osiągnął kierowca ciężarówki przewożącej koparkę gąsienicową na niskopodłogowej naczepie. Zespół pojazdów z ładunkiem ważył 45 ton zamiast dopuszczalnych 40 ton. Szofer zatrzymany do kontroli przez patrol mazowieckiej ITD w miejscowości Barak koło Szydłowca nie posiadał wymaganego zezwolenia kategorii V na przejazd pojazdu nienormatywnego. Został ukarany mandatem, a wobec polskiej firmy transportowej toczy się postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia 5 tysięcy złotych kary. Natomiast inspektorzy z Kielc zatrzymali samochód dostawczy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony, który wraz z towarem ważył 8,2 tony. Oprócz tego w trakcie prowadzonych działań skierowali z trasy do punktu kontrolnego za wysoką ciężarówkę i jedną wyposażoną w tzw. emulator AdBlue służący do zakłócania prawidłowej pracy układu oczyszczania spalin (SCR)” – informuje ITD.
Będą kolejne kontrole
Inspektorzy zapowiadają kolejne kontrole, których celem jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Funkcjonariusze walczą również z nieuczciwą konkurencją. Kontrole mają także przyczynić się do ochrony nawierzchni trasy przed nadmierną degradacją przez przeładowane pojazdy.