19 stycznia 2013 roku miały wejść w życie gruntowne zmiany w kodeksie drogowym. Jak się dowiedzieliśmy, staną się one kolejnym niewypałem.
Od kilku miesięcy szkoły jazdy przeżywają prawdziwe oblężenie, a czas oczekiwania na egzaminy wydłuża się nawet do kilku tygodni. Wszystko spowodowane było mającymi wejść w życie 19 stycznia 2013 roku zmianami.
Teraz okazuje się, że ci, którzy chcieli zdążyć przed styczniową zmianą, zostali niejako oszukani, bo system nie jest wciąż gotowy na tak dużą rewolucję. Wygląda więc na to, że warto wstrzymać się z decyzją o zapisaniu się na kurs i zaczekać, aż kolejki nieco zmaleją. Pamiętając jednak, że przed nowym, planowanym terminem lista chętnych na własne „prawko” znów zacznie rosnąć…
Przypomnijmy, że pierwotnie nowy system miał zostać wprowadzony w lutym 2012 roku. Wtedy zapowiedź zmian także spowodowała prawdziwy szturm na szkoły jazdy i ośrodki egzaminowania, a tych pierwszych zaczęło przybywać jak grzybów po deszczu. Z powodu braku systemu informatycznego oraz ze względu na „niepokój społeczny”, wprowadzenie nowych zasad egzaminowania zostało przesunięte na styczeń 2013 roku. Jak widać i w tym przypadku nie wyszło… Można tylko zapytać jak długo jeszcze brak kompetencji wśród urzędników będzie uderzał w chętnych na zdobycie upragnionego prawa jazdy?
Onet.pl