W dniu 30 czerwca wyemitowana została kolejna odsłona programu publicystycznego “Po stronie prawdy”. Gościem red. Adama Ślusarskiego był dr Mariusz Miąsko, Prezes Kancelarii Prawnej Viggen, a także instruktor strzelecki oraz kolekcjoner broni. W programie wzięli również udział członkowie grupy Zenith9. Tematem dyskusji były kontrowersje wokół projektu ustawy o broni i amunicji.
172 tys. strzelców sportowych z ograniczonym dostępem do broni?
Implementacja prawa unijnego – dyrektywy UE do polskiego porządku prawnego może znacznie ograniczyć dostęp do broni w Polsce. Proponowane regulacje są bardzo niekorzystne, wręcz rażące zarówno dla środowisk strzeleckich jak i sportowych, ale także dla zwykłych obywateli. Jeśli bowiem dyrektywa UE zostanie wdrożona w pełnym zakresie, będziemy mieli do czynienia ze znacznym spadkiem obronności naszego kraju.
W opublikowanym materiale dr Mariusz Miąsko wskazał na czym w praktyce polega kuriozalność regulacji dyrektywy unijnej na podstawie której ma dojść do nowelizacji polskiej ustawy o broni i amunicji. Prawo UE zakłada bowiem stworzenie nowej kategorii broni – broni szczególnie niebezpiecznej*
* broń szczególnie niebezpieczna – broń długa (karabinki) za pomocą której istnieje możliwość oddania strzałów w wymiarze większym niż 10 kolejnych pocisków.
W rozumieniu powyższej definicji, każda broń do której załadujemy 11 pocisków będzie uznana za broń szczególnie niebezpieczną. Dochodzi zatem do absurdalnej sytuacji, gdyż w świetle dyrektywy pojemność magazynku, a raczej 1 dodatkowy nabój (10+1) czyni z broni bezpiecznej broń szczególnie niebezpieczną. Dyrektywa wymaga zatem, aby uniemożliwić strzelcom korzystanie z pełnowymiarowych magazynków.
Dlaczego unijne rozwiązania są tak niekorzystne, wręcz niebezpieczne dla polskiej obronności? Czy Ministerstwo przy implementowaniu dyrektywy uwzględni stanowisko środowisk strzeleckich? Zapraszamy do obejrzenia materiału: