Latem miesięczne wpływy z opłat za korzystanie z dróg powinny sięgnąć 90 mln zł – poinformował w środę w Sejmie dyrektor z resortu transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Jarosław Waszkiewicz. Obecnie wynoszą one 60-70 mln zł.
Wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz zapewnił posłów komisji infrastruktury, że wpływy z tego systemu są zgodne z oczekiwaniami rządu.
Waszkiewicz poinformował, że do tej pory pobrano opłaty od pojazdów ciężarowych w wysokości 1 mld 387 mln zł. Z kolei opłaty od pojazdów osobowych wyniosły 208 mln zł.
Waszkiewicz przypomniał, że od początku funkcjonowania systemu Viatoll nastąpiły trzy jego rozszerzenia. „Ostatnie w styczniu i w marcu tego roku. Łączna sieć dróg objęta tym systemem urosła do 2 tys. 191 km” – podkreślił.
Zapowiedział, że kolejne rozszerzenia systemu są przygotowywane na drugą połowę tego roku. „Będzie on rozszerzany w pierwszej kolejności na nowo budowane odcinki dróg szybkiego ruchu, autostrad i dróg ekspresowych” – wyjaśnił.
Według dyrektora z resortu transportu sezonowość opłat jest typowa dla tego rodzaju przedsięwzięć. Podkreślił, że wpływy z opłat za korzystanie z dróg są mniejsze zimą i wczesną wiosną. „Za chwilę powinny one rosnąć; obecnie wynoszą w skali miesiąca 60-70 mln zł” – powiedział.
„Oczekujemy, że w związku z sezonowością ruchu wpływy te sięgną w okresie letnim 90 mln zł” – podkreślił.
System elektronicznego poboru opłat Viatoll działa od 3 lipca 2011 r. – w początkowej fazie obejmował ok. 1565 km dróg krajowych, ekspresowych i autostrad zarządzanych przez GDDKiA, a 1 lipca 2012 r. system rozszerzono o kolejnych 325 km dróg. Opłaty pobierane są od pojazdów o dopuszczalnej masie powyżej 3,5 t oraz autobusów niezależnie od ich wagi.
Poprzednie rozszerzenie systemu nastąpiło 12 stycznia br., gdy dołączono do niego odcinki autostrady A1 oraz dróg ekspresowych S1 i S8. Rozszerzenie objęło wówczas 139,2 km dróg.
PAP/wnp.pl
