Strona główna Aktualności Dnia Nasilone kontrole zagranicznych licencji przewozowych

Nasilone kontrole zagranicznych licencji przewozowych

903
0
No Ratings Information Message
Policja wspólnie z Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego będzie prowadziła nasilone kontrole zezwoleń uprawniających obcokrajowców do przewozu towarów samochodami na terytorium Polski. Działania te potrwają do 15 maja – powiedział nam inspektor Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
 

Według jego wyjaśnień, nie będzie to jednak jakaś specjalna akcja, lecz działania rutynowe.


– Pozwolenia, w tym przewoźników Federacji Rosyjskiej, będą sprawdzali głównie inspektorzy ITD, a policja ma pełnić rolę pomocniczą, także w innym zakresie niż ocena licencji przewozowych – dodał Konkolewski. 

Działania te mają związek z postulatami zgłaszanymi przez organizacje polskich przewoźników drogowych, aby kontrole pozwoleń na przewozy odbywały się nie tylko na drodze z przejścia granicznego w Budzisku, lecz na terytorium całego kraju. 

– Polscy kierowcy nie łamią prawa jadąc do Rosji, bowiem działają na podstawie zezwolenia. Przewoźnicy rosyjscy przekraczają granicę polską także mając zezwolenie, natomiast jest duża grupa wjeżdżająca do nas przez Litwę, a ci ich nie mają lub są nieaktualne – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. 

Dodaje on, że przez wiele lat odpowiedzialne instytucje państwowe ignorowały prośby i żądania środowiska, aby przerwać ten proceder. „Nasze straty z tego powodu i państwa są ogromne i trudne do oszacowania” – stwierdza Buczek. 

Z informacji przekazanych przez Tomasza Połcia, głównego inspektora ITD wynika, że jej inspektorzy będą pełnić ma 24-godzinne dyżury, a funkcjonariusze policji mają kontrolować zagraniczne ciężarówki nocą. W przypadku stwierdzenia przez policjantów naruszenia przepisów przez kierującego pojazdem, na miejsce udawać się będą inspektorzy i to oni nałożą stosowne sankcje. 

Zdaniem przedstawiciele ZMPD, postulaty środowiska zostały spełnione także w związku wejściem w życie 2 maja w Rosji znowelizowanej ustawa o transporcie drogowym obcych przewoźników. 

Zdaniem Jana Buczka, „niepokój polskich przewoźników budzi nie sama zmiana przepisów, co oderwane od przepisów interpretacje.”
– Dla kontrolerów rosyjskich raz ważny jest kraj pochodzenia towaru, kiedy indziej miejsce wystawienia faktury, a za chwilę może pojawić się coś jeszcze innego. Naraża to naszych przewoźników na dotkliwe kary, sięgające nawet równowartości 60 tys. złotych – mówi Buczek.
 
 
wnp.pl 

Oceń artykuł

Poprzedni artykułObniżka cen paliwa?
Następny artykułSkazanie osoby zarządzającej prawomocnym wyrokiem sądu