Zapowiedzi budowy wschodniej obwodnicy Krakowa, jako fragmentu przyszłej S7, na stronach internetowych GDDKiA pojawiły się już w 2005 roku. Część z wówczas planowanego przedsięwzięcia udało się zrealizować pięć lat później.
Teraz, a więc po dziesięciu latach od wspomnianych zapowiedzi, wre robota na placu budowy kolejnego odcinka tego zadania. Zgodnie z kontraktowym terminem ruch po nowej trasie zostanie puszczony w lipcu 2017 roku. Budowana, a właściwie obecnie dopełniana, obwodnica przejmie części ruchu z istniejących dróg krajowych i wojewódzkich wchodzących do Krakowa od strony wschodniej oraz poprawi warunki jazdy, m.in. zwiększając przepustowość. Trasa ta odsunie też ruch ciężkich pojazdów od obszarów mieszkaniowych dzielnic Nowa Huta i Bieżanów.
Obwodnica skończona w polu
W lipcu 2005 roku GDDKiA podpisała umowę na wykonanie dokumentacji projektowej drogi ekspresowej S7 od węzła Bieżanów do węzła Igołomska/Ptaszyckiego w Krakowie, a więc fragmentu tzw. Trasy Nowohuckiej o długości około 7 km. To zlecenie zostało podzielone na dwa etapy. Pierwszy objął dokumentację odcinka o długości ok. 3 km od węzła Bieżanów do węzła Christo Botewa z terminem wykonania wyznaczonym na luty 2006 r.
Drugi natomiast dotyczył odcinka o długości około 4 km od węzła Christo Botewa do węzła Igołomska/Ptaszyckiego z terminem oddania dokumentacji określonym na grudzień 2007 r. Natomiast termin wykonania całego przedsięwzięcia budowlanego wówczas zakładano na koniec 2009 roku. Dotrzymanie tego planu uwarunkowane było spełnieniem warunków porozumienia zawartego wówczas przez GDDKiA z prezydentem Krakowa, dotyczącego m.in. finansowego partycypowania miasta w kosztach dokumentacji.
Pierwszy z zaprojektowanych wtedy odcinków został oddany do ruchu z końcem 2010 r. Natomiast jeszcze do zeszłego roku miejsce planowanej kontynuacji obwodnicowej trasy wyznaczał szlaban, za którym roztaczały się pola.
Batalia o zapis w rządowym programie
O budowę drugiego odcinka wschodniej obwodnicy długo toczyli batalie krakowscy posłowie (wszystkich opcji politycznych). W zabieganie o tę trasę również silnie zaangażowała się społeczność Krakowa, reprezentowana przez lokalne formalne i nieformalne organizacje. Przede wszystkim chodziło o to, by obwodnica została ujęta w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015. Ten projekt jednak uplasował się na liście rezerwowej, oczekując na środki z oszczędności w rozstrzyganych przetargach na zadania podstawowe rządowego programu.
Inicjatywa Społeczna „S7wKrakowie.pl” w styczniu 2012 roku wystosowała petycję do rządu i GDDKiA o zapewnienie finansowania, wskazując jako źródło 2,7 mld zł zsumowanych oszczędności przetargowych. Poprzez stronę internetową obywatele mogli opowiedzieć się za zawartym w petycji wezwaniem do wywiązania się z obietnic składanych przez kolejnych ministrów właściwych do spraw transportu. Inicjatywa Społeczna „S7wKrakowie.pl” (wraz z powiązanymi z nią Inicjatywą Społeczną ObwodnicaKrakowa.pl – dokończmy obwodnicę Krakowa! oraz Stowarzyszeniem MISJA) tą petycją kontynuowała wcześniej już podjętą kilkunastomiesięczną walkę o budowę wschodniej obwodnicy Krakowa oraz rozpoczęła w ten sposób następne akcje służące osiągnięciu tego celu. W połowie 2012 r. Inicjatywa Społeczna poinformowała, że resort infrastruktury w ogóle nie wystąpił do Ministerstwa Finansów o zgodę na przesunięcie krakowskiej inwestycji z listy rezerwowej, choć miejscowy oddział GDDKiA dokonał optymalizacji kosztów i przekazał dokumenty zawierające kosztowe warianty przedsięwzięcia. Za tym więc poszły kolejne poselskie interpelacje parlamentarzystów regionu małopolskiego.
W czerwcu 2013 roku GDDKiA wreszcie poinformowała o realnej szansie budowy S7 od Rybitw (Christo Botewa) do Igołomskiej. Tzw. wschodnia obwodnica Krakowa, lub inaczej – „Trasa Nowohucka”, znalazła się w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2011 – 2015. O wpisaniu tego odcinka S7 do realizacji w ramach PBDK zadecydowała Rada Ministrów na wniosek ministra transportu Sławomira Nowaka.
Wkrótce po rządowej decyzji został ogłoszony pierwszy etap przetargu, sondujący zainteresowanie firm tym przedsięwzięciem oraz badający potencjał firm umożliwiający realizację zadania. Zainteresowanie realizacją zadania zgłosiło 18 wykonawców reprezentujących konsorcja i samodzielne firmy. W drugim etapie przetargu, rozstrzygniętym wiosną 2014 roku, zgłosiło się dziewięciu wykonawców. Najkorzystniejszą ofertę złożyło konsorcjum powołane przez firmę Strabag. Prace wyceniło na 528,9 mln zł brutto. Zamawiający zamierzał przeznaczyć na realizację zadania 610,31 mln zł brutto. Spółka zadeklarowała zrealizowanie inwestycji wciągu 27 miesięcy i dała 10 lat gwarancji na roboty budowlane.
Roboty ruszyły w lipcu 2014 r. W ramach inwestycji oprócz 4,5 km dwujezdniowej drogi ekspresowej (przekrój 2×3) i dwupoziomowych węzłów drogowych: „Rybitwy”(Christo Botewa) i „Igołomska”, powstaje most na Wiśle o długości ok. 0,7 km, a także 12 innych obiektów inżynierskich. Ponadto zostaną przebudowane droga krajowa nr 79 na odcinku 1,55 km i linia tramwajowa oraz infrastruktura techniczna. Obecny stan zaawansowania robót jest szacowany na poziomie blisko 26 procent.
Wschodnia obwodnica rozładuje ciężki ruch
W tej chwili najkrótsza trasa łącząca autostradę A4 z północno-wschodnimi dojazdami do Krakowa wiedzie przez most Wandy w Nowej Hucie.
Wykonywana trasa S7 poprawi dostęp do terenów przemysłowych wschodniej części Krakowa i dzielnicy Nowa Huta. Ponadto zmieni w sposób zasadniczy potoki ruchu na istniejących ulicach w dzielnicach Nowa Huta i Bieżanów, co w efekcie przyniesie redukcję negatywnego oddziaływania ruchu drogowego na środowisko. Po ukończeniu wschodniego odcinka, dwujezdniowa obwodnica Krakowa będzie okalała miasto z trzech stron i liczyła blisko 35 km długości.
źródło: etransport.pl za rynekinfrastruktury.pl
