Mówili, że im to nie grozi dopóki nie dostali wezwania do sądu pracy. Znasz swoich kierowców już jakiś czas, wydaje Ci się, że wiesz czego się możesz po nich spodziewać. Przychodzisz do pracy – jak co dzień, nagle zauważasz list na swoim biurku. Na kopercie widnieje pieczątka sądu pracy. Nieco poddenerwowany otwierasz i czytasz, a z każdym kolejnym wyrazem Twój niepokój wzrasta, serce zaczyna walić jak oszalałe bo właśnie dowiedziałeś się, że jesteś pozwany o wypłatę tzw. zaległych świadczeń średnio 30 tys zł od kierowcy. Pozwało Cię tylko trzech kierowców z dziesięciu. Będziesz musiał zapłacić po 90 tys zł, ale jeszcze nie możesz w to uwierzyć więc czytasz jeszcze raz i jeszcze raz, ale za każdym razem dowiadujesz się tego samego.
Niemożliwe? Ciebie to nie dotyczy? Ciebie to na pewno nie spotka? Być może, ale w tak poważnej sprawie lepiej dmuchać na zimne. Wilcze stada czyhają.
NA SZCZĘŚCIE NIE WSZYSCY KIEROWCY SĄ NIEUCZCIWI.
Jeśli jednak masz choćby cień wątpliwości zapisz się na nasze szkolenie i dowiedz się jak możesz zabezpieczyć się przed plagą roszczeń.
ZOBACZ CO JUŻ ZROBILIŚMY DLA TWOJEJ FIRMY TRANSPORTOWEJ!