Strona główna Aktualności GITD i PIP Przejazd drogą publiczną bez uiszczenia opłaty?

Przejazd drogą publiczną bez uiszczenia opłaty?

1177
0
No Ratings Information Message

Przejazd drogą publiczną bez uiszczenia opłaty? W internecie można przeczytać wiele opowieści o przypadkach, w których na kierowcę nałożono nawet po kilkadziesiąt tysięcy zł kary w trybie art. 13k ustawy o drogach publicznych „za przejazd po drodze krajowej kierującemu pojazdem samochodowym, o którym mowa w art. 13 ust. 1 pkt 3, za który pobiera się opłatę elektroniczną: za jazdę „bez uiszczenia opłaty”.  Wiele z takich spraw trafia do naszej kancelarii (www.kancelariaprawnaviggen.pl). Naszym zdaniem kary te są nałożone bezprawnie – dlaczego?

Choć nowa forma płatności za przejazd obowiązuje od kilku miesięcy, to przed większością wjazdów na płatne odcinki dróg krajowych Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie umieściła informujących o tym znaków. Wśród kierowców budzi to wiele wątpliwości. Czy może zostać nałożona kara za przejazd po drodze płatnej skoro przed wjazdem na płatny odcinek nie było znaku informującego o pobieraniu opłaty?

Art. 13k ustawy o drogach publicznych brzmi: „ Za przejazd po drodze krajowej kierującemu pojazdem samochodowym, o którym mowa w art. 13 ust. 1 pkt 3, za który pobiera się opłatę elektroniczną:

1) bez uiszczenia tej opłaty — wymierza się karę pieniężną w wysokości 3 000 zł;

2) bez uiszczenia tej opłaty w pełnej wysokości — wymierza się karę pieniężną w wysokości

1500 zł.”

Z żadnych dotychczasowych wprowadzonych przepisów nie wynika aby wolno było organom kontrolnym nakładać kary za przejazd bez uiszczonej opłaty przez bramownicę ! Przepisy jednoznacznie i jasno mówią o przejeździe po drodze krajowej (liczba pojedyncza). Tak więc w najmniej korzystnej interpretacji jeśli przewoźnik wykonywał transport po np.: dwóch drogach krajowych bez uiszczonej opłaty organ kontrolny mógłby nałożyć max 2x 3000 zł kary.

Skąd wiec teza żeby kary nakładać za każdą „bramownicę” ?!

Z takim pytaniem Kancelaria Prawna Viggen s.c. zwróciła się już trzy razy do GITD za pośrednictwem: Gazety Prawnej oraz równolegle w imieniu ogólnopolskiego Stowarzyszenia Uczestników Rynku Komunikacji Samochodowej i Transportu Drogowego „Najlepsza Droga”.

W odpowiedzi na zapytanie dlaczego ITD nakłada kary za bramownice rzecznik GITD odpowiedział: „Kara nakładana jest za każdą bramownicę z osobna. Jeśli wszystko działa, kierowca dostaje z urządzenia sygnał o wyczerpaniu środków na koncie i nie powinien dalej jechać bez uiszczenia opłaty”. (źródło: http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/543619,e_myto_kilkadziesiat_kilometrow_drogi_i_9_tys_zl_mandatu.html). Skąd takie przekonanie? Czy rzecznik czytał przepis o którym się wypowiadał?

Przyjmując zasady wykładni językowej (ponieważ należy ją zastosować jako pierwszą zgodnie z zasadami wykładni prawa) artykułu 13k możemy śmiało powiedzieć, że najsłuszniejszą interpretacją tego przepisu jest interpretacja określająca że karę można nałożyć za przejazd bez uiszczonej opłaty po drodze krajowej – i nic ponad to!

Pytanie więc brzmi DLACZEGO?

Czy inspektorzy nakładający kary czytali przedmiotowy przepis? Nieprawdopodobne wydaje się, aby nie czytali, ponieważ to by ich dyskwalifikowało moim zdaniem z pracy w tym zawodzie. Więc dlaczego nakładają kary wbrew treści przepisu? Możliwe, że nie potrafią zinterpretować przepisu – ale w tym przypadku niema czego interpretować zgodnie z rzymską paremią „clara non sunt interpretanda” (jasne nie wymaga interpretacji).

Więc dlaczego?

Znając skład osobowy działu prawnego GITD nie wierzę w pomyłkę, ponieważ jest to zespół prawników reprezentujący naprawdę wysoki poziom merytoryczny.

Moim zdaniem przyczyny mogą być tylko dwie:

– możliwe, że interpretacji dokonali samodzielnie „liniowi” inspektorzy bez wiedzy i zgody GITD na taką właśnie interpretację, ale to byłoby wręcz skandaliczne lub

– możliwe, że nakładanie zawyżonych kar jest sposobem na załatanie znacznie mniejszych przychodów z opłat drogowych niż zakładano, ale ta koncepcja wydaje się jeszcze mniej prawdopodobna z różnych powodów, o których nie ma sensu się rozpisywać w tym opracowaniu.

Tak wiec z dwóch powyższych przyczyn bardziej prawdopodobna wydaje się ta pierwsza. Tak czy inaczej cała ta sytuacja jest żenująca i fatalnie świadczy o jakości procedur szkoleniowych i kontrolnych w naszym kraju.

Należy także pamiętać, że od kilku miesięcy urzędnicy ponoszą odpowiedzialność materialną za popełnione błędy. Być może sytuacja ta jest warta wykorzystania przedmiotowych przepisów?

Co dalej?

Kierowcy, którzy otrzymali zawyżoną karę mogą się ubiegać o zwrot nienależnie pobranych środków. W tym celu należy wszcząć ściśle określoną procedurę. W tym celu można zwrócić się z prośbą o pomoc do kancelarii Prawnej Viggen s.c. lub Stowarzyszenia U.R.K.S i T.D „Najlepsza Droga”.

 

 

Mariusz Miąsko

Jadwiga Dudzik

Kancelaria Prawna Viggen s.c.

www.kancelariaprawnaviggen.pl

 

 

 

 

Oceń artykuł

Poprzedni artykułW starachowickim MAN’ie prowadzony jest projekt "Premium"
Następny artykułPozew zbiorowy przeciwko ITD za nieprawidłowo naliczone kary związane z viaTOLL-em

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj