Strona główna Aktualności Dnia Możliwe protesty ITD i utrudnienia w kontrolach ciężarówek i autokarów!

Możliwe protesty ITD i utrudnienia w kontrolach ciężarówek i autokarów!

1821
0
4.84/5 (25)

Związek Zawodowy Inspekcji Transportu Drogowego wyraził w oficjalnym pisemnym zapytaniu do Głównego Inspektora Transportu Drogowego, oburzenie z tytułu nowych zasad zatrudniania Inspektorów ITD.

Inspektorzy z całej Polski (łącznie 501 Inspektorów ITD) wskazują na bubel prawny zawarty w znowelizowanej w styczniu Ustawie o transporcie drogowym. Inspektorzy podnoszą w piśmie do GITD, że nowe przepisy doprowadzą do konfliktu pomiędzy nowo zatrudnionymi Inspektorami a doświadczoną kadrą, ponieważ nowozatrudnieni otrzymają wynagrodzenie niejednokrotnie wyższe od Inspektorów z kilkunastoletnim stażem!

Zatem doświadczeni Inspektorzy Transportu Drogowego uważają, że zostali potraktowani przez Ministerstwo Infrastruktury bez szacunku. ITD otrzymuje stale nowe uprawnienia, obowiązki, wymaga się wyników na najwyższym poziomie, ale place są bardzo niskie jak na warunki europejskie. Bardzo poważnym problemem jest okoliczność, że Inspektorów traktuje się jak służbę ale nie płaci jak funkcjonariuszom pozostającym w służbie.  Przeciętny kierowca zarabia znacznie więcej od doświadczonego Inspektora ITD.

Ponadto Inspektorzy ITD pracują w trybie 3 zmianowym w weekendy i święta a tymczasem formalnie są urzędnikami państwowymi korpusu służby cywilnej. Stanowi to ewenement, wśród urzędników korpusu służby cywilnej, ponieważ obowiązek pracy w nocy, święta i weekendy nie dotyczy np. urzędników Ministerstwa Infrastruktury, którym ITD formalnie podlega. Minister Infrastruktury nie potrafi się zdecydować, czy Inspektorzy ITD są urzędnikami czy wykonują służbę. W zakresie zasad wynagradzania Ministerstwo Infrastruktury chciałoby najwyraźniej aby Inspektorzy byli urzędnikami ale już w zakresie trybu i charakteru pracy Ministerstwo i Parlament powierzyli Inspektorom zadania charakterystyczne dla realizacji służby (np. Policji).

W efekcie można spodziewać się zapaści systemu kontroli, czego ofiarą będą polscy przewoźnicy oraz konsumenci, którzy niejednokrotnie nie otrzymają na czas zamówionych produktów, ponieważ doświadczeni Inspektorzy w drodze protestu mogą lawinowo odchodzić ze służby a ich zastępcy, zanim wdrożą się w zawód, będą latami realizowali powolne, ułomne i nieefektywne, często błędne kontrole drogowe.

Wypłata wynagrodzenia nowo przyjętym inspektorom ITD w wymiarze porównywalnym lub wyższym od Inspektorów z kilkunastoletnim doświadczeniem na tym samym stanowisku narusza także regulację art. 18 [3] KP (obowiązującego na podstawie regulacji międzynarodowych), który stanowi, że za ekwiwalentną pracę należy się ekwiwalentne wynagrodzenie. Przedmiotowe regulacje mogą zatem stanowić naruszenie międzynarodowego prawa pracy, które w zasadzie nie akceptuje sytuacji, gdy doświadczony Inspektor może otrzymywać wynagrodzenie niższe od nowo zatrudnionego.

Trudno powiedzieć, czy Minister Infrastruktury popełnił kolejny gigantyczny bubel prawny, czy też może mamy do czynienia z celowym sabotowaniem działań ITD, celem jej likwidacji i wdrożenia w struktury „posłusznej władzy” Policji, podlegającej pod MSWiA.

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że ITD nie podlega pod MSWiA, a w zakresie wynagradzania nie podlega nawet bezpośrednio Rządowi. Ta niezależność a wręcz autonomia, może nie podobać się niektórym przedstawicielom władzy.

Należy zauważyć, że w tej samej nowelizacji Ustawy o transporcie drogowym znalazł się inny ogromny bubel – polegający na nieumiejętnej likwidacji „podróży służbowej” dla  kierowców delegowanych do krajów UE, co musi wywołać dwa bardzo negatywne skutki:  po pierwsze – brak źródła taniego (nieubruttowionego) pieniądza dla przewoźników delegujących kierowców do UE w dwóch typach transportu – bilateralnym i tranzycie;

po drugie – przedmiotowy błąd prawny może skutkować wręcz pewnymi roszczeniami kierowców przed sądami pracy o wypłatę świadczeń z tytułu podwyższonych kosztów utrzymania w trakcie delegowania (zgodnie z jednym z orzeczeń Izby Pracy Sądu Najwyższego).

Powyższe pokazuje, że Minister Infrastruktury niestety nie kontroluje sytuacji w Ministerstwie. Można przypomnieć dodatkowo o świeżej aferze w Ministerstwie Infrastruktury w sprawie testów na prawo jazdy!

To jednak nie wszystko. Minister Infrastruktury kilka lat temu z jednej strony wyemitował Rozporządzenie nakazujące mocowanie ładunków w transporcie drogowym zgodnie z normą EN 12 195-1 i nałożył tym samym na Inspektorów oblig realizacji kontroli w tym zakresie ale…nie uzupełnił luk prawnych występujących w innych rozporządzeniach, pozwalających na prowadzenie skutecznych kontroli  ITD w tym zakresie.

Zatem ITD ma prowadzić kontrole na podstawie dziurawego prawa, które uniemożliwia prowadzenie kontroli!

Jednak to nie koniec historii, ponieważ do Ministra Infrastruktury pod koniec 2021 roku trafiły propozycje nowelizacji przepisów, uzdrawiających wcześniejsze błędy legislacyjne w zakresie określenia zasad kontroli w obszarze mocowania ładunków i okazało się, że…Minister Infrastruktury nie widział potrzeby naprawy błędów i dziur legislacyjnych !

Powyższe wskazuje, że w Ministerstwie Infrastruktury panuje totalny chaos, lub być może podejmowane są działania sabotażowe wobec ITD. Tego nie można jednoznacznie przesądzić.  

Obecna władza (pod rządami poprzedniej Pani Premier), próbowała kilka lat temu zlikwidować Inspekcję Transportu Drogowego a kompetencje przekazać w ręce kompletnie niedoświadczonej i nieprzygotowanej do takich działań Policji.

Spotkało się to z ogromnym oporem zarówno inspektorów ale co ważniejsze z oporem środowisk transportowych. Głos w obronie ITD zabrał dr Mariusz Miąsko – Prezes Stowarzyszenia transportowców „Najlepsza Droga”, który wskazał w kilku pismach do Pani Premier, że po likwidacji ITD w procesie kontrolnym zapanuje chaos, kontrole będą trwały dłużej, będą mało profesjonalne, na przewoźników będą nakładane absurdalne błędne kary, ponieważ Policja przez kilka lat nie będzie w stanie zrozumieć złożoności problematyki przepisów i specyfiki kontroli.

Po licznych pisemnych protestach oraz audycjach w mediach, Rząd PiS zrezygnował ze szkodliwych dla przewoźników zmian.

Należy nadmienić, że ITD jest wzorem dla innych służb w Europie o czym mogą świadczyć wspólne działania kontrolne służące wymianie doświadczeń.

Oby i tym razem udało się uratować instytucję stojącą na straży bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Z pismem skierowanym przez Związek Zawodowy Inspektorów Transportu Drogowego do Ministra Infrastruktury można zapoznać się TUTAJ

Z pismem skierowanym przez Związek Zawodowy Inspektorów Transportu Drogowego do Głównego Inspektora Transportu Drogowego można zapoznać się TUTAJ

Inspektorzy sami nie licząc na Ministra Infrastruktury, zaskarżyli do Trybunału Konstytucyjnego Ustawę o uposażeniu emerytalnym służb mundurowych, wskazując na nierówne traktowanie służb mundurowych, polegające na nieujęciu ITD w zakresie szczególnych uprawnień przysługujących wszystkim służbom. W przedmiotowym zakresie Inspektorzy ITD we własnym zakresie zgromadzili środki finansowe (bez wsparcia Ministerstwa Infrastruktury) na przygotowanie wniosku do TK. Inspektorzy ostrzegają, że jeśli Trybunał nie uwzględni skargi, wówczas odejdą z pracy.

dr Mariusz Miąsko

Oceń artykuł

Poprzedni artykułKorzyści dla kierowcy z zatrudnienia na podstawie „Umowy o Świadczenie Usług Kierowania Pojazdem”
Następny artykułZASADY WYDATKOWANIA SUBWENCJI PFR

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj