Na zakazie i za szybko tak podróżował kierowca Skody, który zatrzymany został przez inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego. Mężczyzna przekroczył prędkość o ponad 40 km/h. Prowadził pojazd, mimo że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Na zakazie i za szybko
Do zatrzymania doszło na drodze pomiędzy Oleśnicą a Międzyborzem. Licznik prędkości wskazywał ponad 130 km/h, podczas gdy dopuszczalna prędkość na tym odcinku drogi wynosi 90 km/h. Kierowca nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Jak informuje GITD, „mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Okazało się, że jego prawo jazdy zostało już wcześniej zatrzymane, a na kierowcy ciąży, wydany w 2015 roku, trzyletni, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów”. Dalsze czynności w tej sprawie przejęli policjanci. Kierowcę ukarano mandatem karnym.