Strona główna Aktualności Dnia Przez e-myto wszystko zdrożeje?

Przez e-myto wszystko zdrożeje?

829
0
No Ratings Information Message

Od 1 lipca tracą ważność winiety wykupywane dotąd przez właścicieli samochodów ciężarowych. Za poruszanie się po drogach krajowych i autostradach będzie płacić się za pomocą systemu elektronicznego viaTOLL. Przewoźnicy skarżą się jednak, że wprowadzenie nowego systemu pociągnie za sobą drastyczną podwyżkę opłat za przejazdy. Czy oznacza to, że wożone przez firmy transportowe towary będą droższe? Koszt przejechania jednego kilometra tirem po drodze krajowej lub autostradzie od 1 lipca zwiększy się prawie dwukrotnie, podaje Dziennik Gazeta Prawna. Będzie to miało związek z wprowadzeniem systemu viaTOLL. Obecnie za samochody ciężarowe wnoszona jest opłata dobowa, siedmiodniowa lub miesięczna. Jej wysokość jest uzależniona od wagi pojazdu, liczby osi oraz spełnianej normy czystości spalin. Od początku lipca opłata będzie naliczana za każdy kilometr przejechany po drodze krajowej czy autostradzie.

Dla przykładu, samochód ciężarowy o masie powyżej 12 ton spełniający warunki normy EURO 4 zostanie obciążony opłatą w wysokości 37 groszy za każdy kilometr pokonanej autostrady lub drogi ekspresowej i 29 gr za poruszanie się po innych drogach krajowych. Średnio będzie to więc 33 gr. Dziś dzienna opłata za taki samochód wynosi 43 zł. W przybliżeniu jest to więc równowartość pokonania 130 km przy funkcjonującym systemie viaTOLL. Kierowcy firm transportowych pokonują dziennie znacznie większe dystanse.

Sytuacji nie da się przedstawić w tak prosty sposób, przekonuje Marcin Hadej, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Funkcjonujący obecnie system winiet obejmuje 17 tys. km dróg. Po wprowadzeniu systemu e-myta opłatami objętych będzie tylko 1,5 tys. km dróg o najwyższych parametrach. Chodzi o autostrady, drogi ekspresowe i niektóre drogi krajowe.Jeśli przyjrzymy się liście dróg objętych opłatami w systemie viaTOLL okaże się jednak, że obejmują one znaczną część najważniejszych szlaków komunikacyjnych w kraju.
– Wprowadzenie nowego sposobu naliczania opłat za korzystanie z dróg z pewnością podniesie cenę usług transportowych, mówi Marek Pijar, prezes zarządu firmy Trans-Południe. W tym roku nie będą to jednak znaczące podwyżki. Mapa dróg objętych opłatą w ciągu kilku lat będzie się poszerzać, a zaproponowane użytkownikom stawki są wysokie. Nowy system dla firm transportowych może oznaczać kilkuprocentowe podniesienie kosztów świadczenia usług. W przypadku niektórych kierunków transportu, jeśli trzeba będzie poruszać się wyłącznie po drogach płatnych, może to być nawet kilkanaście procent. Opłaty te będą musiały zostać przerzucone na klientów.

Właściciele samochodów ciężarowych zapłacą więcej niż do tej pory. Na Katedrze Ekonometrii i Statystyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika wyliczono, że średnio stawka za przejechanie samochodem ciężarowym kilometra wzrośnie z 8 do 15 groszy. Jak szacuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, w latach 2011-2018 wpływy z funkcjonowania systemu viaTOLL mają wynieść 23,6 mld zł. Jednocześnie państwo będzie musiało ponieść pewne koszty. Jak podaje rzecznik prasowy GDDKiA, samo wdrożenie systemu viaTOLL to koszt 5 mld zł.

Do 1 lipca w Polsce stanie 430 bram zliczających użytkowników dróg. Potrzebni będą też ludzie do obsługi systemu. Jak deklarował minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, w tym roku Główny Inspektorat Transportu Drogowego powinien zatrudnić około 100 kontrolerów. Docelowo będzie ich 500. GITD dla nowych pracowników zakupiło już 94 samochody, które są obecnie wyposażane w urządzenia specjalistycznie i przygotowywane do pełnienia służby. Przewoźnicy otwarcie krytykują nowy system e-myta. Ich zdaniem kierowcy samochodów ciężarowych nie będą mieli możliwości omijania niektórych płatnych odcinków dróg. Chodzi o odcinki, za pokonanie których opłaty pobierają prywatne firmy. Kierowcy chcą, by w razie narzucenia przez koncesjonariuszy nieadekwatnie wysokich stawek, samochody ciężarowe mogły wybierać inne drogi. Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych zamierza złożyć do UOKiK wniosek o zbadanie legalności zakazu zjeżdżania z płatnych dróg.

Inicjatywa transportowców nie podoba się z kolei samorządowcom, którzy obawiają się, że spedytorzy zaczną masowo korzystać z dróg gminnych. To spowodowałoby o wiele szybsze niszczenie ich nawierzchni i zdecydowanie obniżyłoby stopień bezpieczeństwa. Dlatego też z ust przedstawicieli samorządu można usłyszeć głosy zachęcające Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do ustawiania bramek, które odnotowywałyby każdy samochód ciężarowy zjeżdżający z drogi krajowej. Jakie byłyby koszty takiego systemu? Na razie nikt tego nie policzył.

System viaTOLL docelowo obejmie 2 tys. km autostrad, 5 tys. km dróg ekspresowych oraz 600 km dróg krajowych.

źródło: wp.pl

Oceń artykuł

Poprzedni artykułZmiany organizacji transportu drogowego w 2011 roku będą miały szerszy zakres niż pierwotnie sądzono
Następny artykułPIP będzie mógł więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj