Transport samochodowy z nieco słabszym tempem rozwoju. Transport samochodowy, po kilku latach nieprzerwanego wzrostu, przeżywa ostatnio wyraźnie gorszy okres. Takie wnioski można wyciągnąć z lektury danych publikowanych przez Główny Urząd Statystyczny.
Ten sam wskaźnik liczony dla magazynowania i działalności wspomagającej transport wzrósł w pierwszych trzech kwartałach o 7,5 procent w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Tu także dynamika wzrostu była niższa nić rok wcześniej (9,9 procent), ale za to wyraźnie wyższa, niż w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2011 roku, kiedy sprzedaż wzrosła ledwie o 1,8 procent.
Tymczasem w I półroczu 2013 roku zanotowano już spadek o 1 procent do poziomu 123,8 mln ton. Po kilkuletnich wzrostach może wydawać się on stosunkowo niewielki. Istotny jest jednak sama zmiana rynkowej tendencji z korzystnej na niekorzystną.
Co więcej, choć rynek w ostatnich latach rósł, to niekoniecznie przekładało się to wprost na wzrost przychodów firm transportowych. Wszystko przez rosnącą konkurencję i coraz niższe marże.
Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy był ubiegłoroczny kryzys w budownictwie. Wtedy to wielu przedsiębiorców zamieniło naczepy do transportu kruszyw na plandeki i zdecydowało się konkurować na ogólnym rynku transportowym.
Pierwszych sześć miesięcy bieżącego roku cechowało się także znacznym osłabieniem dynamiki sprzedaży usług w transporcie samochodowym, która sięgnęła najniższego od 2010 roku poziomu 3,6 procent. Tymczasem jeszcze w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2012 roku wynosiła ona 15,9 procent a w analogicznym okresie roku 2011 aż 17,2 procent.
Masa towarów przewożonych przez firmy transportowe po polskich drogach w ostatnich latach stale rosła. O ile w pierwszych trzech kwartałach 2010 roku przewieziono w ten sposób według Głównego Urzędu Statystycznego 94,1 mln ton ładunków, to w analogicznym okresie 2011 roku było to już 114,1 mln ton a w pierwszych dziewięciu miesiącach 2012 roku 124,7 mln ton, co oznacza wzrost o przeszło 32,5 procent w ciągu dwóch lat.
źródło: WNP.PL