Nie jest już chyba dla nikogo zaskoczeniem, że transport intermodalny to przyszłość, w którą należy inwestować. Tak samo przestaje dziwić fakt, że Polska odgrywa znaczącą rolę w transporcie europejskim, a także europejsko-azjatyckim. Innymi słowy – polskie firmy mogą się spodziewać wielu propozycji współpracy od zagranicznych kontrahentów.
Przyglądając się europejskiemu rynkowi magazynowania i przechowywania można dojść do wniosku – z resztą słusznego – że nastąpiło jego pewne przesunięcie, i to przesunięcie na wschód. Duża część tego przesunięcia znalazła się w granicach naszego państwa. Polska ma to szczęście, że leży w strategicznym dla transportu punkcie, łączącym rynek europejski z azjatyckim oraz regiony Bałtyku i Adriatyku. Dzięki temu istnieje duża szansa wykorzystania potencjału, jaki drzemie w tym sektorze polskiej gospodarki w odniesieniu do rynku europejskiego, a nawet – globalnego.
Nowa infrastruktura i potężne centra logistyczne
Dzięki hojnym dotacjom Unii Europejskiej w ostatnich latach, polska infrastruktura drogowa uległa znacznej poprawie. Zgodnie z informacjami zawartymi w programie Infrastruktura i Środowisko do 2023 roku ma powstać 820 km nowych dróg TEN-T, natomiast 503 km ma zostać zmodernizowanych lub przebudowanych. Dodatkowo, plany finansowe na lata 2014-2020 zakładają ożywienie kolei. Z 82,5 mld euro przewidzianych na ten okres, najwięcej – bo aż 27,41 mld euro przeznaczone zostanie właśnie na Program Infrastruktura i Środowisko. Jak możemy czytać w udostępnionych przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju dokumentach, szczególny nacisk położony zostanie na poprawę stanu technicznego linii kolejowych, polepszenie ich przepustowości, a także na integrację transportu kolejowego z innymi gałęziami przewozów w multimodalnych łańcuchach transportowych.
Ciągłe inwestycje oraz większa dostępność polskiego rynku doprowadziły do momentu, w którym duża liczba zagranicznych firm decyduje się tworzyć swoje zakłady produkcyjne, magazyny i centra produkcyjne właśnie w naszym kraju. Doskonałym na to przykładem jest głośne ostatnio wejście firmy Amazon na polski rynek oraz duża inwestycja Panattoni Europe – planowana powierzchnia Panattoni Park Poznań IV to ponad 116 500 m². Dla polskiej gospodarki nowe centra logistyczne mają szansę przerodzić się w duży napływ zagranicznych, globalnych marek.
Bliski wschód, Afryka i Kaukaz
Centra logistyczne i magazyny to jedno, usługi transportowe – drugie. Ostatnie zmiany polityczne i gospodarcze, jakie zachodzą na Wschodzie, stawiają polskich przewoźników w trudnej sytuacji. Dotyka ona zwłaszcza te firmy, których floty dostosowane są do transportu artykułów spożywczych, teraz objętych rosyjskim embargiem. W związku z nowymi warunkami na obszarze handlu międzynarodowego, jednym z wyjść dla firm transportowych jest poszukiwanie nowych rynków zbytu – według ekspertów, mogą być nimi m.in. kraje bliskiego wschodu.
www.trans-poland.pl/etransport.pl
