Strona główna Aktualności Dnia Niemieckie spedycje bezprawnie potrącają frachty polskich przewoźników

Niemieckie spedycje bezprawnie potrącają frachty polskich przewoźników

1434
0
5/5 (9)

Polscy przewoźnicy wykonujący kabotaże w Niemczech napotykają bardzo często na problem potrącania frachtów z domniemanymi szkodami w towarze spowodowanymi przez przewoźników. Niemieckie spedycje wręcz lubują się w takiej praktyce. Bardzo często rekompensują sobie przewoźne ze szkodami, jakimi obciążają ich nadawcy. Jak, z perspektywy przewoźnika, obronić się przed taką praktyką?

Niemieckie spedycje bezprawnie potrącają frachty polskich przewoźników

Prawem właściwym dla kabotaży w Niemczech jest prawo niemieckie. Ustawodawca naszych zachodnich sąsiadów uregulował kwestie związane z umową przewozu w ustawie Handelsgesetzbuch. Oczywiście, jest taka możliwość, by na podstawie art. 5 rozporządzenia WE nr 593/2008 „Rzym I” wybrać jako prawo właściwe np. prawo polskie, ale taka praktyka właściwie nie ma miejsce ze względu na to, że to spedycje zazwyczaj dyktują warunki umowy przewozu.

Wielokrotnie spotyka się następujący schemat działania:

  1. Przewoźnik przyjeżdża na załadunek
  2. Przewoźnik nie uczestniczy w załadunku, co najwyżej zabezpiecza ładunek
  3. Przewoźnik dociera na rozładunek i okazuje się, że brakuje towaru
  4. Przewoźnik zostaje obciążony przez spedycję za szkodę spowodowaną brakiem towaru
  5. Spedycja potrąca sobie kwotę z innych frachtów, z tytułu których należy się przewoźnikowi zapłata za wykonane prawidłowo usługi.

Można się obronić od takiej metody działań pod warunkiem, że w umowie przewozu nie było wzmianki o obowiązku ładowania bądź rozładowania przez przewoźnika. W prawie niemieckim jest możliwość obciążenia przewoźnika za szkodę w przewozie jeśli w umowie jest zawarty taki obowiązek i przewoźnik rzeczywiście ładował. W innych przypadkach, na podstawie §412 HGB w związku z §414 przewoźnik jest zwolniony od szkody w przewozie jeśli ze zwyczajów przewozowych bądź z umowy lub okoliczności wynika, że towar ładował nadawca, który według ww. przepisów jest generalnie odpowiedzialny za załadunek.

 

W razie obciążenia przez niemiecką spedycję należy powołać się na powyższe przepisy. Następnym krokiem powinno być wezwanie do zapłaty przeciwko spedycji. Ostatecznym krokiem jest wytoczenie powództwa do Sądu Rejonowego w Berlin Wedding o wydanie Europejskiego Nakazu Zapłaty w związku z niezapłaconymi frachtami. Dzięki temu można się wybronić od takich nieprawidłowych praktyk niemieckich spedycji.

 

Kancelaria Prawna Viggen sp. j.

 

Czytaj także:

 

Niniejszy dokument podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (ustawa z dnia 4 lutego 1994 r., Dz. U. 06.90.631 z późn. zm.)

Oceń artykuł

Poprzedni artykułZatrzymany za źle zabezpieczony ładunek
Następny artykułJazda bez karty po kontroli

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj