Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w roku kalendarzowym.
Eksperci Pracodawców RP przypominają jednak, że pracodawca nie zawsze ma obowiązek udzielić urlopu na żądanie, w szczególności gdy chce z niego skorzystać w jednym czasie większość pracowników firmy.
Zdaniem Wioletty Żukowskiej, eksperta Pracodawców RP, obowiązujące przepisy nie wskazują jednoznacznie na właściwy sposób udzielania urlopu na żądanie. Z orzecznictwa sądowego wynika, że pracownik powinien wystąpić z wnioskiem przed terminem rozpoczęcia pracy. Jest to celowe ze względu na konieczność zapewnienia normalnej organizacji pracy oraz ciążący na pracowniku obowiązek dbałości o dobro zakładu pracy.
Ekspert podkreśla, że pracownik nie może rozpocząć urlopu, dopóki nie uzyska zgody pracodawcy, gdyż obowiązek udzielenia urlopu na żądanie nie jest obligatoryjny. Zgodnie bowiem z wyrokiem Sądu Najwyższego pracodawca może odmówić żądaniu pracownika ze względu na ochronę swoich uzasadnionych interesów oraz szczególne okoliczności, które wymagają obecności pracownika w pracy.
Niekiedy żądanie pracownika może być traktowane jako nadużycie prawa – chodzi tu o wykorzystywanie urlopu na żądanie jako pozastrajkowej formy protestu. Takie działanie jest niezgodne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. “Instrumentalne korzystanie z uprawnień w sposób sprzeczny z ich celem psuje relacje pracowników z pracodawcą” – mówi Wioletta Żukowska.
Należy też pamiętać, że wykorzystanie urlopu na żądanie bez zgody pracodawcy jest naruszeniem przepisów prawa pracy i może być uznane za nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy, będącą ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych w rozumieniu art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy.
“Mając to wszystko na uwadze, konieczne jest doprecyzowanie regulacji dotyczącej urlopu na żądanie. Obecne przepisy zawierają wiele niejasności, w związku z czym wielu pracowników nie korzysta z tego uprawnienia. W ubiegłym roku dwie trzecie pracowników w ogóle nie wystąpiło z takim żądaniem, a tylko 9 proc. wykorzystało wszystkie 4 dni” – zauważa Żukowska.
Źródło: kadry.infor.pl