Autor publikacji: Dr Mariusz Miąsko Prezes Kancelarii Prawnej Viggen sp.j.
Problemy z interpretacją niektórych uregulowań. Niniejsza publikacja to przedstawienie nieścisłości interpretacyjnych na wybranych przykładach zakorzenionych na gruncie doktryny w kontekście uregulowań rozporządzenia 561/2006 WE, umowy AETR, ustawy o czasie pracy kierowców.
W przedmiotowym zakresie można wyodrębnić dwie podkategorie. Pierwsza odnosi się do przypadków błędów w doktrynie, wynikających z niewłaściwej wykładni prawa. Druga kategoria odnosi się nie tyle do błędów sensu stricte, co do nieścisłości wynikających ze „sloganowego – hasłowego” potraktowania omawianego tematu.
W tej kategorii w opracowaniu przedstawiono szereg wniosków zgoła odmiennych od dotychczasowych ustaleń (utrwalonych na gruncie doktryny), których alternatywny wynik ustaleń dało bardziej wnikliwe potraktowanie zagadnienia odnoszące się do poszukiwania odpowiedzi skwantyfikowanych zagadnień.
Pierwszym zagadnieniem w ramach, którego doprecyzowano obecne stanowisko doktryny jest analiza środków transportowych wyłączonych z zakresu stosowania rozporządzenia 561/2006 WE. W opracowaniu wykazano nieścisłość hasłowego odwzorowania rodzajów środków transportowych. Wykazano, że te same środki transportowe będą lub nie będą wyłączone z zakresu rozporządzenia 561/2006 WE w zależności od wielu przesłanek dodatkowych.
Kolejne dwa przypadki odnoszą się doprecyzowania, nazbyt pochopnie stawianej w doktrynie tezy (może raczej niedopowiedzenia), iż w każdym przypadku, gdy kierowca wykonuje transport w ramach realizacji rozporządzenia 561/2006 WE lub umowy AETR, będzie go obowiązywała wyłącznie przerwa z międzynarodowych źródeł prawa pracy, na zasadach określonych wart. 27 ust. 4.
W doktrynie nie dostrzeżono roli czasu przeszłego – słowa: „wykorzystali”. Czas przeszły powoduje, że w niektórych przypadkach należy wykorzystać najpierw przerwę z art. 13 u.ocz.p.k., a później drugą przerwę z art. 7 rozporządzenia 561/2006 WE. Analogiczna sytuacja odnosi się do art. 27 ust. 5 „odpoczynku”, a więc w niektórych przypadkach należy wykorzystać najpierw odpoczynek z art. 14 u.ocz.p.k., a później drugi z art. 8 561/2006 WE.
Nie można zaakceptować także okoliczności braku wyjaśnienia sytuacji prawnej wynikającej z wyłączenia możliwości stosowania „rozkładów czasu pracy”, w kontekście art. 11 ust. 2a, u.ocz.p.k. W przedmiotowym zakresie złożono propozycje de lege ferenda.
Brak jednoznacznego stanowiska w przedmiotowym zakresie skutkuje woluntaryzmem interpretacyjnym i musi skutkować bardzo dalekosiężnymi (i różnorodnymi) konsekwencjami dla adresatów przedmiotowego uregulowania.
W ramach opracowania wyartykułowano dokładny wpływ braku obowiązywania rozkładów czasu pracy na gruncie krajowych źródeł prawa pracy np.: wskazano, iż nie można wydłużyć dziennego wymiaru pracy do 12 godzin, nie można ustanowić indywidualnego rozkładu czasu pracy, a także zmieniono kontekst i zakres zastosowania kilku innych norm warunkujących określone interpretację zachować od instytucji „rozkładu czasu pracy”.
Prawdopodobnie po raz pierwszy w doktrynie wykazano, iż 45 kolejnych godzin braku aktywności (piktogram „łóżko”) nie zawsze musi stanowić odpoczynek regularny tygodniowy – np.: jeśli jego część pochodzi z kompensaty za inny odpoczynek tygodniowy ale skrócony. Przedmiotowa uwaga wywiera dalekosiężne skutki względem praktycznie wszystkich potencjalnych uczestników rynku transportu drogowego.
Niniejszy dokument podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (ustawa z dnia 4 lutego 1994 r., Dz. U. 06.90.631 z późn. zm.).