Autor publikacji: Dr Mariusz Miąsko Prezes Kancelarii Prawnej Viggen sp.j.
(Doktor nauk prawnych Uniwersytetu Jagiellońskiego – specjalizacja naukowa: Prawo Pracy)
Korzystając z autorskiej „Umowy o świadczenie usług kierowania pojazdami” opracowanej przez Kancelarię Prawną Viggen Sp.j. oraz z profesjonalnego programu do rozliczania kierowców VTS, możesz być znacznie bardziej konkurencyjny od krajowych i zagranicznych firm transportowych.
Dzięki temu rodzajowi umowy polskie firmy transportowe, posiadają prawdopodobnie najniższe koszty ubruttowienia pracy w UE.
Poniższą publikację czytasz dzięki programowi dla profesjonalistów do rozliczania kierowców VTS
Linki do innych publikacji poświęconych przedmiotowej tematyce znajdziesz na końcu tekstu.
Na wstępie warto zaznaczyć, iż legalnymi formami zatrudnienia, dopuszczonymi regulacjami Ustawy o czasie pracy kierowców są:
a) umowa o pracę (aczkolwiek aktualnie „droga”, mało elastyczna, niewygodna dla kierowców i pracodawców, nie pozwalająca wypłacać diet i ryczałtów noclegowych);
b) umowa zlecenia (aczkolwiek bardzo niebezpieczna dla przewoźników z powodów opisanych w innych publikacjach – zdecydowanie NIE jest polecana);
c) umowa o świadczenie usług kierowania pojazdem (legalna, dopuszczalna prawem polskim i UE, bardzo bezpieczna, „tania” pozwalająca na wypłatę diet i ryczałtów, bardzo elastyczna dla kierowców i pracodawców, zabezpieczona składkami socjalnymi w tym emerytalnymi, zdrowotnymi etc. w sposób dokładnie taki sam jak w przypadku umów o pracę, pozwalająca na wypłatę wyższych wynagrodzeń dla kierowców przy niższym koszcie dla pracodawcy) – wykaż publikacji na temat tej umowy znajduje się pod niniejszym artykułem.
Natomiast tak zwana „umowa o samozatrudnienie” stanowi zupełnie inną – w mojej ocenie niedopuszczalną i bardzo niebezpieczną dla kierowców oraz pracodawców oraz drogą formę kontraktu. Niniejsza publikacja stara się wyjaśnić przyczyny tej krytycznej oceny.
I: TEZA – „SAMOZATRUDNIENIE JEST CO DO ZASADY NIELEGALNE W TRANSPORCIE, NARAŻA NA POWAŻNE KONSEKWENCJE ZARÓWNO KIEROWCÓW JAK I ICH ZLECENIODAWCÓW BIZNESOWYCH
Tak zwane „samozatrudnienie” kierowcy w firmie transportowej jest NIELEGALNE, ponieważ Polska Klasyfikacja Działalności (PKD) w ogóle NIE przewiduje usługi kierowania cudzym pojazdem w ramach działalności gospodarczej a kierowcy własne działalności mają sklasyfikowanie najczęściej pod kodem PKD: Sekcja H – Kod 49 „TRANSPORT”. Oznacza to, że kierowcy w ramach własnej działalności gospodarczej, wbrew powszechnemu przeświadczeniu nie wykonują działalności kierowania pojazdem, lecz realizują kontrakt na transport drogowy w charakterze przewoźnika faktycznego, który zgodnie z polskim i unijnym prawem, jest reglamentowany koniecznością posiadania Licencji Transportowej. Oznacza to, że kierowcy narażeni są nie tylko na sankcje finansowe z tytułu nielegalnego realizowania transportu bez licencji transportowej ale także (jako „wadliwi” przewoźnicy) są narażeni na odpowiedzialność, za błędne wyliczenie wymiaru wynagrodzenia w ramach nowych regulacji Pakietu Mobilności.
II ROZWINIĘCIE TEZY – PROBLEMY Z „SAMOZATRUDNIENIEM” NA POZIOMIE PODSTAWOWEGO PRAWA POLSKIEGO I UNIJNEGO
W ostatnich dniach wraz ze wzrostem kosztów ubruttowienia pracy wynikającej z regulacji Pakietu Mobilności i fatalnej nowelizacji Ustawy o czasie pracy kierowców, często słyszy się o nader osobliwych pomysłach tzw.: ekspertów z różnych centrów doradczo rozliczeniowych (najczęściej nie prawników) o nadzwyczajnie zbawiennej roli „samozatrudnienia” kierowców (relacja B2B) w firmach transportowych.
Niestety taki pogląd nie tylko nie jest poparty przepisami obowiązującego prawa ale wprost stoi w opozycji do obowiązującego stanu prawnego (POLSKIEGO I UNIJNEGO).
Prima facie warto więc wyjaśnić, czym jest tak zwane „samozatrudnienie”?
Tak zwanym „samozatrudnieniem” (bo jest to określenie potoczne), jest nazywany KONTRAKT CYWILNOPRAWNY pomiędzy dwiema FIRMAMI (firmą jednego przewoźnika i firmą innego de facto przewoźnika, przy czym ten drugi przedsiębiorca dodatkowo osobiście kieruje pojazdem pierwszego przewoźnika – w ramach własnej działalności gospodarczej) na realizowanie transportu.
Dla zakamuflowania KONTRAKTU de facto transportowego (pomiędzy przewoźnikiem umownym a przewoźnikiem faktycznym), firmy nazywają „samozatrudnieniem w zakresie kierowania pojazdem”, za którą firma drugiego przewoźnika wystawia fakturę firmie pierwszego przewoźnika.
Należy zastanowić się – za co tak naprawdę wystawiana jest faktura z tytułu świadczenia usługi ? Często firmy opisują przedmiot usługi na fakturze na „usługę kierowania pojazdami” aby ukryć stricte transportowy charakter relacji występujący pomiędzy zleceniodawcą usługi i zleceniobiorcą usługi transportowej.
Warto jednak zauważyć, że faktura może być wystawiona zgodnie z kodem PKD, który został przypisany do danej działalności i może zostać wystawiona za taki rodzaj usługi, która w ogóle co do zasady występuje w Polskim Katalogu Działalności.
Rzecz jednak w tym, że PKD w ogóle nie przewiduje usługi „kierowania cudzym pojazdem” w ramach działalności gospodarczej (!)
Mało tego – nie dość że „kierowcy” w ramach własnej działalności gospodarczej nie są skatalogowani jako „kierowcy”, to (co jeszcze dla nich gorsze) są przypisani do sekcji i działu „Transport”.
Natomiast prowadzenie działalności transportowej jest w UE i Polsce REGLAMENTOWANE regulacjami Unii Europejskiej oraz polskiej Ustawy o Transporcie Drogowym, poprzez konieczność posiadania Licencji, którą tak zwani „samozatrudnieni” nie dysponują.
III. ROZWINIĘCIE TEZY – PROBLEMY Z „SAMOZATRUDNIENIEM” NA POZIOMIE PAKIETU MOBILNOŚCI ORAZ SYSTEMU „IMI”
To jednak bynajmniej nie wszystkie problemy związane z samozatrudnieniem. Warto bowiem zauważyć, że UNIJNY system elektroniczny IMI, w którym realizowane są zgłoszenia kierowców w ogóle nie przewiduje takiej formy zatrudnienia jaką jest KONTRAKT POMIĘDZY DWIEMA FIRMAMI. IMI przewiduje ogólnie tylko jedną formę umowy: „umowa o pracę” przez którą można rozumieć wszystkie formy zatrudnienia pracownika, któremu zgodnie z prawem UE należne jest WYNAGRODZENIE z płacy minimalnej i sektorowej. W różnych krajach Unii Europejskiej występują różne formuły zatrudnienia i różne nazwy form zatrudnienia (różnie nazywa się umowy zatrudnieniowe np.: umowa zlecenia, umowa o świadczenie usług kierowania pojazdem, umowa o pracę etc.) ale wszystkie te umowy mają jeden wspólny mianownik: SĄ REALCJĄ POMIĘDZY PRZEDSIĘBIORSTWEM I OSOBĄ FIZYCZNĄ NIE PROWADZĄCĄ DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ.
Skąd wiadomo, że system IMI nie przewiduje możliwości wpisania przedsiębiorców/”kierowców” samozatrudnionych ? Ponieważ został stworzony wyłącznie dla dokumentowania i weryfikowania wynagrodzeń za pracę a wynagrodzenia za pracę w ogóle nie występują w relacjach pomiędzy dwiema firmami.
Zatem, wpisanie w systemie IMI kontraktu biznesowego pomiędzy dwoma przedsiębiorcami jako „umowy o pracę” jest nie tylko nadużyciem ale po prostu w mojej ocenie karalnym poświadczeniem nieprawdy (oględnie ujmując).
Mało tego, na podstawie regulacji wynikających z jednej z dyrektyw UE określających dopuszczalne formy zatrudnienia w transporcie unijnym, polski ustawodawca został zobligowany do wprowadzenia do Ustawy o czasie pracy kierowców (w Rozdziale 3a) dopuszczalnych form zatrudnienia kierowców.
Art. 1 i 1 a oraz 1b Ustawy o czasie pracy kierowców przewidują tylko trzy formy realizowania transportu: a) poprzez pracowników na podstawie stosunku pracy; b) poprzez pracowników nie zatrudnionych na podstawie stosunku pracy i osobiście wykonujących pracę (czyli na podstawie umów cywilnoprawnych ale z takim wyłączeniem, że nie wolno im podnajmować innych osób do realizacji umowy cywilnoprawnej; c) właściciel firmy transportowej (czyli posiadającej Licencję Transportową) może osobiście wykonywać transport).
Zatem, żaden przepis Ustawy o czasie pracy kierowców w ogóle nie wymienia możliwości zatrudnienia „firmy” przez inną „firmę” do świadczenia usługi kierowania pojazdami.
Ustawa o czasie pracy kierowców jasno wymienia enumeratywny (zamknięty) katalog form zatrudnienia i jak wykazano powyżej, nie ma wśród nich tak zwanego „samozatrudnienia” czyli relacji B2B (pomiędzy dwiema firmami).
Zgodnie z prawem Polskim i de facto unijnym – właściciel firmy może kierować pojazdem – ale tylko o ile firma posiada Licencję Transportową. Jeśli nie potrafi się nią okazać, wówczas wykonuje transport nielegalny.
Tak zwane „samozatrudnienie” czasami bywa niesłusznie przedstawiane jako rzekome remedium na obniżenie kosztów ubruttowienia wynagrodzeń kierowców po wejściu w życie od 2 lutego regulacji unijnego Pakietu Mobilności oraz fatalnej nowelizacji polskiej Ustawy o Czasie Pracy Kierowców. Jest to teza niesłuszna ponieważ:
a) w ogóle prawo nie przewiduje takiej możliwości quasi „zatrudnienia”;
b) gdyby nawet przedmiotowa forma stała się w przyszłości legalna (co jest skrajnie mało prawdopodobne z wielu powodów), to i tak w większości przypadków co do zasady będzie drogą formą kontraktowania pracowników z uwagi na:
- wysoki wymiar oskładkowania do ZUS, który dodatkowo wzrósł w 2022r;
- wysoki wymiar opodatkowania o ograniczoną zdolność wykazywania kosztów uzyskania przychodu;
- koszty obsługi księgowej;
- brak zdolności zaliczenia diet i ryczałtów noclegowych (ponieważ kierowca/przedsiębiorca nie może sam sobie wypłacać diet i ryczałtów).
Z całą pewnością zawarcie kontraktu biznesowego (zwanego mylnie „samozatrudnieniem”) przez firmę transportową innej firmy (jednoosobowej działalności gospodarczej kierowcy) do usługi kierowania pojazdem nie stanowi formy „zatrudnienia kierowcy” lecz jest formą TRANSPORTOWEJ DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ realizowanej przez kierowcę – o czym przesądza KOD (Sekjca H – Transport i Gospodarka Magazynowania), Dział PKD (Polskiej Klasyfikacji Działalności).
Obrona legalności tzw.: „samozatrudnienia” jest tym bardziej trudna w klasyfikacji PKD NIE WYSTĘPUJE kategoria działalności gospodarczej polegającej na „świadczeniu usługi kierowania pojazdem w ramach działalności gospodarczej”. Takiej działalności gospodarczej nie znajdziemy ani w Sekcji H PKD – Transport ani w Sekcji „pozostała indywidualna działalność gospodarcza”.
IV. TYP RELACJI POMIĘDZY PRZEWOŹNIKIEM ZLECAJĄCYM TRANSPORT A PRZEDSIĘBIORCĄ/KIEROWCĄ WYKONUJĄCYM TRANSPORT
Można zastanowić się dlaczego organy kontrolne kwestionują „samozatrudnienie”? Oprócz wykazanych już regulacji prawnych, można zwrócić także uwagę na okoliczność, iż relacja łącząca przewoźnika zlecającego i przedsiębiorcę przyjmującego zlecenie jest w zasadzie analogiczna do relacji przewidzianej w Ustawie Prawo Przewozowe – występującej pomiędzy „Przewoźnikiem Umownym” i „Przewoźnikiem faktycznym”. W zasadzie, jest to dokładnie tego typu relacja, z tym, że pomiędzy obydwoma przedsiębiorcami dochodzi dodatkowo do uchybienia zasad dokumentowania przewozu – co tylko pogarsza sytuację dla obu de facto przewoźników.
V. KONKLUZJA
Przywołane regulacje polskiego i unijnego prawa wskazują na nielegalny charakter świadczenia tak zwanego „samozatrudnienia”.
Konsekwencją tego stanu może być:
a) narażenie kierowców/przedsiębiorców na zarzut i odpowiedzialność realizacji nielegalnego transportu drogowego bez Licencji Transportowej;
b) narażenie przewoźników na zarzut podawania fałszywych danych w systemie IMI w pozycji „forma zatrudnienia”.
Zatem tak zwane „samozatrudnienie” NIE JEST, NIE BYŁO I NIE MOŻE być polecaną formą relacji występującej w relacjach transportowych, chyba że przedsiębiorca „kierujący” uzyska Licencję Transportową.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że TANIĄ, LEGALNĄ, SPRAWDZONĄ formą zatrudnienia, bezpieczną DLA KIEROWCÓW I PRACODAWCÓW jest Umowa o Świadczenie Usług Kierowania Pojazdami, przygotowana przez Kancelarię Prawną Viggen Sp.j., która:
- funkcjonuje wśród przewoźników od 6 lat;
- jest wykorzystywana przez tysiące kierowców;
- została pozytywnie zweryfikowana w kilkudziesięciu kontrolach drogowych oraz PIP, ZUS;
- pozwala na zatrudnianie obcokrajowców spoza UE (zgłaszanie do A-1)
Jeżeli chcą Państwo skorzystać z tego unikatowego i korzystnego rozwiązania zapraszamy do kontaktu z Kancelarią Prawną Viggen sp.j.
tel.: 509-982-577
tel.: 519-140-984
tel.: 12 637-24-57
mail: biuro1@viggen.pl
mail.: jak@viggen.pl
Więcej informacji na temat bardzo poważnych korzyści płynących z Umów o Świadczenie Usług Kierowania Pojazdami przeczytasz w poniższych moich publikacjach:
Porównanie podobieństw Umowy o Kierowanie Pojazdami oraz Umowy o pracę
Fatalna nowela ustawy o transporcie drogowym niestety podpisana przez Prezydenta
Nowe zasady wyliczania wynagrodzeń kierowców od lutego 2022 r.
Niniejszy dokument podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (ustawa z dnia 4 lutego 1994 r., Dz. U. 06.90.631 z późn. zm.).